Kochani

od dwunastu lat pełnimy funkcję rodziny zastępczej. Przez dwa lata byliśmy niezawodową rodziną zastępczą, następnie przez osiem lat zawodową i po pięciu latach starań, w styczniu 2020 udało nam się otrzymać zgodę na prowadzenie rodzinnego domu dziecka. Od grudnia 2019 r. do grudnia 2021r. pod naszą opieką przebywało dziewięcioro dzieci, z bardzo różnymi deficytami, zarówno fizycznymi, emocjonalnymi jak i psychicznymi. Ich ogólnie pojęta rehabilitacja wymagała dużo wysiłku i nakładów pracy zarówno od strony naszej, ale też i samych dzieci. Z dumą stwierdzamy, że efekty przerosły nasze oczekiwania. Dane nam było patrzeć jak chłopcy niepełnosprawni intelektualnie z powodzeniem zaczynają funkcjonować w grupie rówieśniczej, jak dwulatka po wielu specjalistycznych zabiegach w Poznaniu i długotrwałej rehabilitacji w Suwałkach zaczyna pięknie chodzić i w końcu swobodnie biegać. Decyzją sądu maluchy wróciły do rodzinnego domu.

24 lutego do naszej rodziny przyjęliśmy kolejne dzieci. I tu również czeka i nas i dzieci ogrom pracy. Najstarsza ośmiolatka zna zaledwie kilka liter, nie potrafi liczyć, 6 i 4 letni chłopcy bardzo mało mówią. Czterolatek niestety jeszcze pampersowany, nie sygnalizuje potrzeb fizjologicznych. Wreszcie najmłodsza iskierka, dwuletnia dziewczynka nic nie mówi, ale pięknie się uśmiecha i jest bardzo radosna. 

Do dyspozycji naszych podopiecznych mamy duże podwórko, które cały czas dostosowujemy do potrzeb dzieci i jeśli tylko jest pogoda, dzieci z niego bardzo chętnie korzystają. Wszystkie nasze dzieci, od początku mają ścisły kontakt z naturą. Razem z nami uprawiają ogródek i bardzo chętnie pomagają przy wszelkich pracach ogrodowych. W terapii dzieci wykorzystujemy też właśnie dla nich zakupione zwierzęta, w otoczeniu których non stop przebywają. Mamy dwa kucyki, trzy psy i koty. Dzieci uczą się też codziennych obowiązków związanych z posiadaniem zwierzątek.

Tak w wielkim skrócie wygląda nasza rodzinka. Wraz z naszą biologiczną córką, która non stop nas wspiera, jest nas łącznie troje dorosłych i dziewięcioro dzieciaczków:

a)    12-latek

b)    9-letnia dziewczynka

c)    dziewczynka i chłopczyk 8-letni

d)    dwóch 6-latków

e)    4-letni chłopczyk

f)     2-letnia dziewczynka i chłopczyk

Dzieci, które trafiają do pieczy zastępczej, to dzieci wewnętrznie pokaleczone. Na początku przez bardzo długi okres wyrzucają z siebie długo nagromadzone frustracje, złość i niepokój o to,  jak to dalej będzie.

Co za tym idzie- nie ze złej woli powodują duże zniszczenia, a czasami wręcz dewastacje w domu zastępczym wyrzucając w ten sposób to wszystko z siebie: nagminnie niszczą zabawki , meble itd. Staramy się im pomóc zapewniając różne formy wsparcia, często korzystając z prywatnych specjalistów, bo w przypadku naszych podopiecznych czas odgrywa bardzo dużą rolę.

W związku z licznymi dysfunkcjami dzieci chcielibyśmy stworzyć im pokój przeznaczony do rehabilitacji oraz umożliwić im rozładowanie negatywnych emocji.

Jeśli chcielibyście Państwo wesprzeć naszych podopiecznych, bylibyśmy bardzo wdzięczni.

Wszystkim za każde dobro z całego serca serdecznie dziękujemy!!!

Beata i Tomasz