Pomóżmy Joli odzyskać choć trochę codzienności – zakup łóżka pielęgnacyjnego i tabletu z programem MÓWik

Jola w tym roku skończy 65lat, a od 8 lat w wyniku operacji usunięcia guza mózgu jest osobą niepełnosprawną wymagającą stałej opieki – doszło do niedowładu prawej strony ciała oraz afazji.

Zanim Jola usłyszała diagnozę była szczęśliwą żoną, mamą, świeżo upieczoną babcią.

W wolnej chwili lubiła czytać, rozwiązywać krzyżówki i łamigłówki. Lubiła się bawić, tańczyć, cieszyła się życiem.

W 2017 roku w życiu Joli i całej naszej rodziny zmieniło się wszystko. Pierwsze symptomy – przewlekłe bóle głowy pojawiły się kilka miesięcy wcześniej i miały minąć po lekach przeciwbólowych. Początkowo faktycznie przynosiły ulgę, lecz w późniejszym okresie ból głowy nasilał się i gdy już nic nie pomagało, Jola zrobiła tomografię głowy, która wykryła guza mózgu o średnicy 5cm. Guz zlokalizowany był w miejscu zagrażającym życiu - przechodziły przez niego tętnice - dlatego trzy tygodnie później Jola trafiła na stół operacyjny. Niestety guz był już zbyt duży, aby usunąć go inną metodą. Po ciężkiej operacji trwającej około 10 godzin Jola trafiła na OIOM. Kilka dni później, gdy została wybudzona ze śpiączki farmakologicznej odetchnęliśmy z ulgą, że wszystko się udało. Nasza radość nie trwała długo. Doszło do powikłań – Jola nie mogła wstać, ruszyć prawą ręką, nie potrafiła nic przeczytać, napisać, powiedzieć. Guz został w większości usunięty, ale pojawił się niedowład prawej strony ciała oraz afazja.

Najważniejsze jednak, że Jola przeżyła ❤️

Po operacji nadszedł ciężki czas. Całe nasze życie zostało wywrócone do góry nogami i trzeba było stawić czoła trudnościom, z którymi przyszło się zmierzyć. Rozpoczęła się walka o powrót do jak największej sprawności. Jola rozpoczęła intensywną rehabilitację ruchową i logopedyczną. Kiedy po kilku miesiącach zaczęła zauważać postępy jakie robi, na jej twarzy ponownie pojawiał się uśmiech.

Jednak życie jest okrutne i nieprzewidywalne. Gdy już zaczęło się wszystko powoli układać, w czerwcu 2018 roku niespodziewanie zmarł ukochany Mąż Joli. Śmierć najbliższej osoby to był cios, po którym ciężko było się podnieść.

Ale Jola jest silna, nie załamała się i po kilku miesiącach głębokiej żałoby powróciła do rehabilitacji ❤️

Nie trwało to jednak długo - w połowie 2019 roku Jola znów trafiła do szpitala, tym razem z boleściami brzucha. Tomografia jamy brzusznej wykryła guza na jelicie grubym. Lekarze podjęli decyzję o natychmiastowej operacji i założeniu stomii. Kolejny raz przeżyliśmy chwile grozy. Tu jednak szczęście uśmiechnęło się do Joli, gdyż podczas operacji okazało się, że to nie guz był przyczyną bólu i braku wypróżnień, a zrosty które powstały w wyniku operacji usunięcia macicy wraz z przydatkami, którą Jola przeszła w 2015 roku po wykryciu guza o średnicy 12cm.

Pomimo wszelkich przeciwności losu Jola nie poddaje się i cały czas walczy o siebie ❤️

Stara się z optymizmem patrzeć w przyszłość. Ma swoje niewielkie przyziemne marzenia, a dzięki Waszemu wsparciu dwa z nich już się spełniły. Pierwszym był zakup i montaż krzesełka schodowego pozwalającego na przemieszczanie się pomiędzy parterem a piętrem domu, dzięki czemu Jola wreszcie ma własną sypialnię i nie musi już spać, jeść, załatwiać potrzeb fizjologicznych w salonie połączonym z kuchnią. Drugim było dostosowanie łazienki do potrzeb osoby niepełnosprawnej. Łazienki, w której może wziąć ciepły prysznic, umyć twarz, ręce, zęby i skorzystać z toalety. Komfort życia Joli znacznie się poprawił.

Kolejnymi sprzętami poprawiającymi jakość życia Joli jest łóżko pielęgnacyjne ze stelażem regulowanym oraz tablet z programem MÓWik.

Łóżko pielęgnacyjne z elektrycznie regulowanym stelażem pozwoli Joli na komfortową zmianę pozycji ciała oraz zapobiegnie bólom kręgosłupa i odleżynom. Łóżko pomoże także w ograniczeniu nerwobóli, obrzęków i poprawi jakość snu.

Tablet z programem MÓWik pomoże Joli nawiązać kontakt z otoczeniem i wyrażać swoje potrzeby. Dzięki temu urządzeniu będzie mogła choć w mały stopniu porozmawiać z innymi ludźmi,a my będziemy mogli zrozumieć niemal wszystko co chce nam przekazać. Teraz niestety nie wszystko jest dla nas zrozumiałe. 

Koszty powyższych sprzętów są wysokie, dlatego każda - nawet najmniejsza wpłata oraz udostępnienie zbiórki - ma ogromne znaczenie i przybliża nas do celu.

Wierzymy, że wspólnymi siłami możemy realnie poprawić jakość życia Joli!

Jestem beneficjentką Fundacji Avalon. Mój numer subkonta to: 8280.