Ocalić od zapomnienia...
Ocalić od zapomnienia...
Nasi użytkownicy założyli 1 236 764 zrzutki i zebrali 1 379 055 992 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
„Ocalić od zapomnienia” – jeśli miałbym przytoczyć jakieś zdanie, którym miałbym streścić to, co zaraz przeczytacie, to waśnie byłoby nim „Ocalić od zapomnienia”.
Celem mojej zbiórki jest kwota pozwalająca na wymianę dwóch nagrobków moich bliskich zmarłych osób.
Tak się wydarzyło w życiu, że pewnego letniego dnia kilka lat wstecz wszystko wywróciło się do góry nogami.
Mieszkaliśmy z żoną w wynajmowanym mieszkaniu. Jednego miesiąca zmarła niespodziewanie moja mama. Kilka dni po pogrzebie dowiedzieliśmy się, że ojciec mojej żony jest ciężko chory. Niestety, na tyle już jest w złym stanie, że nie może już chodzić do pracy. Rodzice mieszkali razem z dziadkami, którymi oni z kolei się opiekowali z uwagi na zły stan zdrowia dziadków. Decyzja jaką mogliśmy podjąć była tylko jedna – wprowadzamy się do rodziców i dziadków.
Oboje z żoną mamy prace, zarabiamy, jednak nie było mowy, żebyśmy byli w stanie utrzymać 2 mieszkania i sześcioosobową rodzinę. W związku z tym musieliśmy porzucić mieszkanie i wprowadzić się na stałe do 3 pokojowego mieszkania teściów i dziadków.
W chwili obecnej tylko my z żoną pracujemy, z naszych dochodów utrzymujemy mieszkanie, teściów i dziadków. Nie mam innej rodziny, która może pomoc – zostaliśmy sami, ale nie poddajemy się.
Niestety, utrzymanie tak dużej rodziny pochłania cały nasz budżet, jakim dysponujemy. Nie ma mowy o tym, aby coś odłożyć, a od kilku lat pojawił się problem, który wymaga większego zapasu środków.
Dwa groby rodzinne, w których pochowani są moi bliscy, mama, tata i drugi gdzie pochowani są moi dziadkowie, rozpadają się...
W najgorszym stanie jest grób moich rodziców. Zbudowany w latach 80 z lastryka zaczął się zapadać i rozpadać. W ocenie lokalnego zakładu kamieniarskiego degradacji uległ fundament i to kwestia kilku lat jak pomnik rozpadnie się całkowicie.
Pomnik moich dziadków jest w nieco lepszej kondycji. Fundament jest nieuszkodzony, ale rozpada się płyta główna i czołowa. Wg opinii zakładu kamieniarskiego, tego typu pomników już się nie naprawia. Jedyne co mogę zrobić, to zlecić ich wymianę.
I tutaj pojawia się prośba, z którą się zwracam. Nasz budżet nie jest w stanie pokryć tego wydatku. Kwota przerasta nasze możliwości. Będę wdzięczny, jeśli znajdzie się ktoś, kto zechce pomóc. Bezradne przyglądanie się, jak pomniki pamięci bliskich popadają w ruinę wywołuję olbrzymi ból.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!