Remont po powodzi - Słodka Manufaktura Nysa
Remont po powodzi - Słodka Manufaktura Nysa
Nasi użytkownicy założyli 1 226 312 zrzutek i zebrali 1 348 450 431 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
Kochani.
Dziękuję za każdą wpłaconą złotówkę.
Jest Was tak dużo. Tyle dobrych serc ❤️❤️❤️
To dodaje mi skrzydeł. Nadzieja już jest ❤️❤️❤️
Płacz tylko ze wzruszenia, że tyle wspaniałych ludzi wokół. ❤️❤️❤️
Dziś część płytek położono. Wstawiliśmy też dwoje drzwi. Pomalutku ....Ale idzie do przodu ❤️ Gdzieniegdzie położono regipsy.
Ukazał się też artykuł w gazecie i znowu łzy wzruszenia. Jeszcze tyle ludzi potrzebuje pomocy i serce się kraje z bezsilności.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Wczorajszy dzień (15.09) i dzisiejszy (16.09), który dalej trwa był chyba najgorszym w całej mojej działalności. Przeżyłam pandamię, po której ciężko z bólem się podniosłam. A teraz powódź zabrała i zabiera resztki moich marzeń. Moje plany na przyszłość legły w gruzach. Gdy planowałam rozwijać swoją działalność przyszła woda zalewając mi Pracownię tortów. Nie dałam rady uratować wszystkiego. Nawet worki z piaskiem były limitowane tylko 10szt na dany adres. To jakaś kpina. Mimo, że znajomi z Paczkowa dostarczyli mi 20 worków po północy ( za co z całego serca Maja i Piotrze Wam bardzo dziękuję ), mimo, że córka z chłopakiem i kolegą także w nocy dostarczyli 10 worków a jednak woda i tak wdarła się do środka niszcząc to w co włożyłam całe swoje serducho. To takie moje dziecko. Co przyniesie Nam kolejna noc bo nadchodzi kolejna fala na Nysę to niewiem. Czy nie zaleje jeszcze bardziej? Też tego nie wiem. Piszę to co jest w danej chwili.
Woda wdzierając się do środka narobiła szkód. Wszystkie futryny i drzwi totalnie namokły i wybrzuszyły i się nie zamykają są do całkowitej wymiany. Zalało piec akumulacyjny, który ogrzewa Pracownię ( jest do wyrzucenia) , dwie lodówki ( agregaty zalane) , meble w sercu Pracowni zalane napęczniałe, jeden piekarnik zalany i inne sprzęty. ( Kitchen Aid cały 😀) Ściany do pomalowania co jeszcze będzie w trakcie to się okaże.
Edit- byłam dziś (18.09) w Pracowni na ścianach pojawiają się kropki od wilgoci, trzeba szybko działać. Regipsy w miejscu zalania pęcznieją, w niektórych miejscach podmyło kafle.
Dużo zapasów ( towaru) do wywalenia, które nie zdążyłam zabezpieczyć. 😢😢😢
Dziś 19.09. Wilgoć i pleśń praktycznie wszędzie. Tego nie da się opisać. Tyle zniszczeń. 😭😭😭 Tyle juz wyrzuciłam a ile jeszcze tego jest. Jestem przerażona.
Serce mi pękło na milion kawałków.
Twoje wsparcie finansowe pomoże mi odbudować moje zapasy i zakupić nowy sprzęt, materiały i wszystkie zniszczone przez wodę rzeczy, których nie odzyskam. Każda wpłata, niezależnie od jej wysokości, przybliża Pracownię do życia. Oprócz wsparcia finansowego proszę również o udostępnienie zbiórki wśród znajomych i na mediach społecznościowych.
Niestety od powodzi nie mam ubezpieczenia 😢
Z całego serca dziękuję każdemu za słowa wsparcia i otuchy do tej pory.
Dziękuję całej mojej rodzinie, mężowi, rodzicom,dzieciom,przyjaciołom i znajomym nie tylko za wsparcie fizyczne ale duchowe gdy pękało moje serce.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wiem że to niewiele w porównaniu do Waszych potrzeb .
Wierzę że dacie radę .Trzymajcie się.
Życzę Wam dużo zdrowia bo jak to będzie to odbudujecie to co zabrał Wam żywioł
Pani Jolu sama wykonuje torty i zdaję sobie sprawę jaki koszmar spotkał Pani pracownie, życzę powrotu do normalności po tej tragedii.
Trzymaj się Kochana !!!
Dziękuję❤️