Na życie dla ukochanej klaczy
Na życie dla ukochanej klaczy
Nasi użytkownicy założyli 1 221 702 zrzutki i zebrali 1 336 045 787 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Od lat pomagam zwierzakom - wszystkim zwierzakom psom, koniom, kotom, kozom,krowom, świnkom - było na liczniku tych uratowanych zapewne jeszcze wiele gatunków. Przez lata organizuje akcje, bazarki, uczestniczę w różnych akcjach charytatywnych jednak nigdy nie poprosiłam o pomoc dla swoich zwierzaków. Nadszedł ten moment, że nie mam innej możliwości.
Od około 12 lat mam doczynienia z moim końskim towarzyszem. Kiedy Vega zachorowała nie oglądałam się za siebie. Wizyty weterynarzy, zastrzyki, zioła, suplementy - nigdy na niczym nie oszczędzałam. Czasem koszty leczenia przekraczały moje finansowe możliwości, ale nie poddawałam się.
Teraz kiedy zachorował mój drugi koń wiem, że walka dotyczy życia jednej i życia w zdrowiu drugiej. Sterydy podawane w zastrzykach niszczą im organizm ( włosy wyciągam garściami, zauważane są również duże ubytki w masie). Odcięłam konie po wykonaniu testów alergicznych ( 1200 zł za jednego konia) od wszystkich możliwych alergenów ( ba tyle na ile mam możliwości). Mimo to Vedze się pogarsza, ona ma w sobie ogromna wole życia mogłaby się udusić, ale biegnie do trawy - dlatego tak mi ciężko. Ciężko ponieważ istnieje sposób na ogromna poprawę jakości, czy nawet uratowanie jej życia.
Kombinowałam z ludzkimi inhalatorem, wiadrami - to nic nie daje, przy takim stadium choroby nie są w stanie rozbić cząsteczek, aby trafiały do płuc. Rozwiązaniem jest tylko inhalator, słabo dostępny na rynku z uwagi na ogrom chorych zwierząt… ale dostępny. Ceny niestety wachają się nawet do ponad 5 tysięcy za wszystkie części - https://shopde.flexineb.eu/inhalatoren-fuer-pferde/inhalator-kaufen/.
Mimo tego, że mam stały dochód, mam wspaniała Panią weterynarz, która za wizyty kasuje znacznie mniej, przez te wszystkie wydatki dookoła koni nie jestem w stanie im zapewnić inhalatora. Co miesiąc jak uda mi się coś odliczyć przeznaczam na brakujące kwoty w utrzymaniu psiaków ( darczyńcy często się wykruszają) a socjalizację psów trzeba opłacić.
Od tej zbiórki zależy życie Vegi. Zdrowy koń ma około 16 oddechów na minutę ona ma na codzień 35, kiedyś miała 60… już 30 często jest uznawane za stan zagrożenia życia. Druga klacz nie jest jeszcze w tak złej sytuacji, ale inhalator może sprawić, że nigdy nie będzie …
Bardzo będę wdzięczna za każde drobne wsparcie, udostępnienia… dziękuje wszystkim.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dla Pestuni
Powodzenia 💪