id: 5a86km

Opieka weterynaryjna podopiecznych Fundacji ZebrANe - rok 2022

Opieka weterynaryjna podopiecznych Fundacji ZebrANe - rok 2022

Nasi użytkownicy założyli 1 226 315 zrzutek i zebrali 1 348 469 585 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności6

  • Faktury MAJ

    lbc74851e8937b94.jpg

    jc98474669a3046c.jpg

    s110cba48909c63d.jpgydf5fc12024537c7.jpgx1f6efec5c0ee609.jpgs413e69171dbc558.jpgtfa3de06bed339be.jpgs43417c607f33238.jpgib31cb3d10f723c8.jpgn3957047c3933817.jpgebdefb854a7478af.jpgr3830503a502cc53.jpgx325d87ceeb06ec1.jpgg9a3b9879799fdca.jpgd68ec62ed2bf4601.jpgdacafcfcb12c3d23.jpgt591e476c60e6fc1.jpgu45898ede2685360.jpgj1ce9c64ba8aba2e.jpgh6a97df914e65483.jpgja575d63e3979435.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Fundacja ZebrANe została założona w czerwcu 2021 roku, jednak wcześniej działaliśmy od lutego 2019 roku jako niezależny dom tymczasowy pod nazwą ,,ZebrANe – dom tymczasowy dla gryzoni”. Obecnie przyjmujemy niechciane, porzucone i chore gryzonie oraz króliki z całej Polski. Zapewniamy im azyl oraz leczenie, pracujemy nad ich behawiorem, a następnie szukamy dla nich kochających, odpowiedzialnych domów. Na koncie mamy już prawie 300 udanych adopcji.


Historie naszych podopiecznych często są dramatyczne... Cieszymy się, że możemy im pomóc i uczynić ich życie szczęśliwym. Jednak, żeby pomagać potrzebujemy środków, zwłaszcza na leczenie, które potrafi być niesamowicie kosztowne. W naszej fundacji wszyscy (także zarząd) pracują w ramach wolontariatu, wszystkim zajmujemy się po pracy, zajęciach na uczelni czy szkole. Nikt nie pobiera żadnego wynagrodzenia, zatem wszystkie zebrane środki przeznaczane są tylko na zwierzaki.


Jeśli uważasz, że robimy coś wartościowego, wspomóż nas choć drobnym datkiem. Pamiętaj grosz do grosza i uzbiera się całkiem niezła suma, w sam raz na wizytę kontrolną i badanie bobków czy nawet operację :)


Rozliczenie

*faktury będą umieszczane w Aktualnościach*


Szacujemy, że w tym roku opieka weterynaryjna naszych podopiecznych będzie kosztować co najmniej 30 000 zł.


Styczeń

Całkowita kwota wydana na opiekę medyczną 2345 zł


Luty

Całkowita kwota wydana na opiekę medyczną 3569 zł


Marzec

To był szalony miesiąc... Na opiekę weterynaryjną wydaliśmy łącznie 6715,01zł. Zdecydowaliśmy się wprowadzić opłatę dla adoptujących za kastrację młodziutkich szczurzych samiczek (wykastrowanie samiczek do 3 miesiąca życia znacznie obniża ryzyko powstawania nowotworów w przyszłości), dzięki temu na konto fundacji wróciło 1840zł.


Kwiecień

Całkowita kwota wydana na opiekę medyczną 5320,99 zł


Kilka historii naszych podopiecznych:


Tyfus, Dżuma i Hiszpanka

Świnki morskie, które miały zostać obiadem dla pytona. Na ich szczęście, na grzbiecie Tyfusa rozwinęła się zauważalna gołym okiem grzybica. Opiekun węża postanowił pozbyć się świnek i tak trafiły pod naszą opiekę. Wyleczenie Tyfusa, ze względu na to, że został za szybko zabrany od matki i miał bardzo słabą odporność, zajęło kilka tygodni. Dziewczyny znalazły domy we Wrocławiu, a Tyfus zamieszkał w Świdnicy.

u1d7c95035c58b6d.png

Havana i Harrisa

Urocze chomicze siostry kupione, by być zabawką dla dziecka. Nie spełniły oczekiwań opiekunów – nie były wystarczająco kontaktowe i bały się człowieka. Havana po zapewnieniu jej spokoju i odpowiednich warunków do życia, szybko zaufała człowiekowi i zamieszkała w Bydgoszczy. Harrisa była znacznie bardziej zestresowana, można nawet powiedzieć, że była znerwicowana. Miała problemy hormonalne, zdecydowaliśmy się na zabieg OVH. Po operacji jej behawior znacznie się poprawił. Na jednej z wizyt kontrolnych lekarza zaniepokoił kolor jej zębów. Okazało się, że ma wsteczny przerost siekaczy żuchwy, a na dodatek owe siekacze są martwe. Mimo to znalazła kochający dom w Częstochowie.

uae9f20c39c9d17a.png

Gamora, Nebula, Rocket, Drax i Groot

Od znajomego dostaliśmy cynk, że w okolicy jego miejsca zamieszkania kończy działalność pseudohodowla. Z dużymi obawami przejęliśmy 5 królików – 2 samiczki i 3 samce. Oczywiście wszystkie zwierzaki były nieszczepione i niewykastrowane. Dodatkowo w kale znaleziono kokcydia, a Groot cierpiał na nużycę, przez którą prawie wyłysiał. Wszystkie zwierzaki udało się wyleczyć, wykastrować i zaszczepić oraz znaleźć im odpowiedzialne domy z króliczymi kompanami do towarzystwa :)

v77541d86991dea6.png

m9b49a5314263695.pngGrzanka

Chomicznik malutki (roborowskiego) oddany z wielkim guzem w okolicy tarczycy. Nikt nie dawał jej szans na przeżycie, jednak ona nie miała zamiaru się poddać. Przeżyła operację usunięcia ogromnego ropnia i guza z tarczycy oraz zabieg OVH i wycięcie guza z okolic cewki moczowej. Dzięki temu żyła u nas jeszcze pół roku, ciesząc się życiem w godnych warunkach.

c32466e705cfe830.pngg84c0290ddc1cfd2.png

Bolek i Lolek

Kawie domowe wyciągnięte dosłownie ze stajni, gdzie pełnili funkcję odstraszacza na szczury (na szczurach nie robili żadnego wrażenia). Chłopcy zostali odrobaczeni oraz przeszli suplementację witaminą A, D3 i C. Niestety, Bolek był bardzo chory i odszedł u nas, ale Lolek mieszka z nowymi kumplami w Warszawie.

n6e050214cd739d0.png

Jelly

Chomik oddany razem z całą rodziną. Niestety, chomiki to samotniki - żyjąc w grupie walczą ze sobą. Jelly był z nich wszystkich najbardziej pogryziony. Obecnie rany już się zagoiły, a Jelly i jego krewni mieszkają już w nowych domach.

v02fa7705f52d2df.png

Hess i Hunt

Myszki zaniedbane, a następnie porzucone przez swojego opiekuna u znajomych. Hess miała ogromnego guza w pachwinie – rak sutka. Zmiana utrudniała jej normalne funkcjonowanie. Pomyślnie przeszła operację i dziewczyny zamieszkały w nowym domu w Katowicach.

gddd737360b5d562.jpeg

Jarzębinka, Mandarynka, Klementynka i Pomelo

Młodziutkie chomiczki znalezione na śmietniku w Łodzi w środku upalnego lata. Maluchy po odrobaczeniu szybko znalazły kochających ludzi.

z4321836ce5e312b.png

Korsarz

Myszoskoczek zakupiony w sklepie zoologicznym i bardzo szybko do niego zwrócony, ponieważ kolega odgryzł mu stopę... Miał zostać karmówką, ale pracownica sklepu zlitowała się nad nim i przekazała go pod naszą opiekę. Kikutek ładnie się zagoił, ale Korsarz miał grzybicę i nicienie w kale. Po leczeniu połączyliśmy go z naszym podopiecznym Guinessem, który długo nie mógł znaleźć domu. Chłopaki mieszkają w nowym domu w Gdańsku.

x0845056cf996173.png

Jodła i Irga

Chomiczki syryjskie zabrane ze sklepu zoologicznego, cierpiące na chorobę mokrego ogona. Cudem uniknęły śmierci i wyrosły na dorodne panny. Irga mieszka w Siemianowicach Śląskich a Jodełka w Mysłowicach.

k721887d548a2055.png

x5bb9397a6ca48e9.pngAnoda i Katoda

Szczury porzucone na klatce schodowej. Dzięki zaangażowaniu wielu osób, udało się je przywieźć do Wrocławia. Anoda miała zapalenie ucha, była bardzo ospała i brudna. Na szczęście antybiotyk niemal od razu jej pomógł, z dnia na dzień czuła się coraz lepiej. Dziewczyny mieszkają w wielkim szczurzym stadzie w Krapkowicach.

pd08ea9f6771829b.png

Kluseczka

Chomiczek syryjski z HaPV. Czasami jedyna dobra rzecz, jaką możemy dla zwierzęcia zrobić, to pozwolić mu odejść.


Kania

Chomicze dzieciątko porzucone w grudniu w jednym z Wrocławskich parków, prawdopodobnie dlatego, że była chora (miała ropień zagałkowy). Mimo szybkiej interwencji lekarskiej małej gwiazdce nie udało się jej pomóc. Zaawansowane krwotoczne zapalenie płuc wymusiło na nas podjęcie decyzji o eutanazji.

y207201ffb72c44e.png

Bulbina

Drugiej takiej świnki po prostu nie ma. Bulbina przez skandalicznie złe warunki w jakich żyła nabawiła się krzywicy. Mając półtora roku, wygląda jak kilkumiesięczny prosiaczek i ma 3 nogi, z czego tylko jedna jest w miarę sprawna. W poprzednim domu amputowano jej jedną nogę, a co ciekawe, ten relatywnie prosty zabieg został źle wykonany. Mimo wszystko Bulbina radzi sobie nad wyraz dobrze z poruszaniem się i codziennie udowadnia nam, że niepełnosprawność ma w swojej świńskiej rzyci

i3fa0376fe8b1e65.png

y22ed2efc8bd0047.pngPchełka

Świnka przyniesiona do weterynarza z ogromnymi ropniami na żuchwie i tragicznym przerostem zębów. Właścicielka nie przyszła jej leczyć, a mówiąc brzydko, pozbyć się problemu. Pchełka została uratowana przez naszą wolontariuszkę Gosię i leczona na własny koszt oraz dzięki datkom zebranym od dobrych ludzi. Kiedy w jej mieście skończyły się możliwości leczenia Pchełki, świnka trafiła do Wrocławia pod opiekę fundacji, została koleżanką Bulbiny. Pchełka miała wykonany tomograf. Biedula ma dziury w żuchwie (ropień spowodował lizę kości) oraz 3 zęby do usunięcia. Operacja odbędzie się 23.02.2022r.

b71177799358f5f6.png

Karp

Szczur znaleziony na śmietniku w okropnym stanie. Jedyne co mogliśmy zrobić, to zakończyć jego cierpienie.

l6bdea1a3112abb7.png

p4c34aacf5b769d4.png

Inertia zwana Skalmarem

Drobniutka szynszyla nie miała łatwego życia. Przez 10 lat mieszkała w jednej klatce z samcem, podobno nie mieli potomstwa, a jej siekacze były nieprawidłowo skracane i nadawały się tylko do usunięcia. Zabieg nie był prosty, rokowania od początku były bardzo ostrożne. Prawdę mówiąc, nie sądziliśmy, że przeżyje, jednak Skalmar zaskoczyła wszystkich – przetrwała i nawet znaleźliśmy jej koleżankę Kitty. Niestety, Kitty ma problemy z nerkami, na razie dziewczyny mieszkają we wrocławskiej filii.

f909b67e20e269e3.png

Kevin

Chomiczek został znaleziony w Warszawie i przekazany pod naszą opiekę. Mimo udzielenia mu błyskawicznej pomocy weterynaryjnej, wdrożeniu leczenia na grzybicę i początkowej poprawy Kevin nie dał rady...

v1d8f64eaf1cf116.png

Hope

Szczurzyca oddana z wielkim guzem na nodze. Badanie histopatologiczne potwierdziło nasze przypuszczenia - zaawansowane pododermatitis. Zanim wyruszyła do nowego domu została wykastrowana oraz wycięliśmy jej dziwnego guza (nowotwór złośliwy, na szczęście usunięty z zachowaniem marginesu). Zamieszkała w okolicach Sochaczewa razem ze swoim kolegą z tymczasu - Maciusiem.

ud1dcada8fc87ca5.png

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 226

preloader

Komentarze 10

 
2500 znaków