Witam Państwa

Pepcia jest kochanym i bardzo szalonym pieskiem zawsze pełna energii i życia nie do powstrzymania :) niestety 3 dni przed wigilia dopadło nas nieszczęście poszliśmy jak zwykle na spacer poranny i zabawy na śniegu który tak bardzo kocha po powrocie do domu zmęczony piesio poszedł spać po przebudzeniu jednak była nieswoja znamy ja doskonale i od razu wiedzieliśmy,że coś jej doskwiera więc szybko pojechaliśmy do weterynarza który niestety nie stwierdził nic poważnego wróciliśmy do domu ale na drugi dzień było gorzej zauważyliśmy że ma coś z łapkami i nie chce zbytnio chodzić i wtedy zaczął się nasz koszmar i najgorsze święta jakie przeżyliśmy po szeregu badań RTG i zastrzyków stwierdzono podejrzenie dyskopatii jednak mieszkamy w mieście w którym nie ma tomografu a był koniecznie potrzebny po obdzwonieniu większych miast w pobliżu dostaliśmy termin dopiero na 27.12 po świętach do tego czasu przeżywaliśmy koszmar piesek strasznie cierpiał codziennie jeździliśmy na zastrzyki I dawki tabletek żeby jej jakoś pomóc bo trafiliśmy na okres w którym nikt nas nie chciał przyjąć wkoncu po tomografie okazało się że jest to dyskopatia odcinka L4-L5 po stronie lewej natychmiast dostaliśmy skierowanie do Lublina i tego samego dnia pojechaliśmy z pieskiem na operacje.

Całe szczęście wszystko się udało jednak piesek wciąż walczy o to żeby normalnie żyć i chodzić. Po dwóch kontrolach lekarskich niestety w lewej łapie nie stwierdzono czucia głębokiego w prawej jest trochę lepsze zaczęliśmy rehabilitacje i walkę o zdrowie pieska bo jeszcze wiele lat przed nią.

Nigdy tego nie robiłem ale sytuacja nas zmusza do tego żeby poprosić Państwa o pomoc ponieważ leczenie pieska do tej pory było już bardzo kosztowne do tego dochodzą dojazdy ponieważ do Lublina mieliśmy 250 km w jedną stronę a na rehabilitacje musimy dojeżdżać 100 km póki co codziennie, same dojazdy to koszt ok 450 zł tygodniowo staramy się jak możemy ale jest ciezki stąd moja prośba o choćby symboliczną pomoc kazda złotówka przybliży naszą Pepcie do powrotu do normalności Pepcia jest dzielna i ćwiczymy codziennie choć nie bywa łatwo z naszej strony możemy obiecac że zrobimy wszystko żeby to pieskie życie wróciło do normalności bardzo dziękujemy i pozdrawiamy wszystkich serdecznie