Witajcie.

Po raz kolejny nasz "Bubi" potrzebuje pomocy. W nocy z 19 na 20 grudnia po raz kolejny trafił do kliniki na Służewcu. Dopiero w niedziele jego stan zostal okreslony jako bezpieczny, co pozwolilio Dianie zabrac go do domu.

W lipcu zdiagnozowano wrzody, kuracja trwała kilka miesięcy. Teraz nawrot choroby spowodowal dostanie sie wydzieliny do pluc co zaskutkowalo zachlystowym zapaleniem pluc. Na ten moment przyjmuje antybootyki.

Leczenie już wyniosło ok 5 000 zł z czego faktura za pobyt w szpitalu to 4300 zł, narazie brak faktury za leki.

Do tego dochodzi transport oraz leki które cały czas dostaje - antybiotyk plus kuracja na wrzody.

Pomóżmy w tym trudnym czasie Dianie zapewnić mu wszystko co konieczne aby mógł w pełni wrócić do zdrowia. Jak wszyscy wiedzą Diana dokłada wszelkich starań aby był odpowiednio karmiony. Bedzie wiec dostawal odppwednia pasze.

Legato pokazał już jak ogromna ma wolę życia.

Legato nauczył wielu ludzi podstaw jazdy konnej lub pomógł zdobyć nowe umiejętności na wyższym poziomie. Wielu z nam poprawiał humor i sprawiał że się pojawiał się uśmiech na naszych twarzach .