Przetrwanie. Rozwój. Spełnianie Ambulansowych marzeń.
Przetrwanie. Rozwój. Spełnianie Ambulansowych marzeń.
Nasi użytkownicy założyli 1 226 185 zrzutek i zebrali 1 348 141 209 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Ambulans z Serca - karetka dla osób bezdomnych łączy dwa światy. Świat osób w kryzysie bezdomności i świat lekarzy, ratowników, studentów medycyny.
Prowadzenie fundacji i pomaganie ludziom to ogromne wyzwanie. W ubiegłym roku zebraliśmy dzięki Wam ponad 400 tys zł, dzięki którym kupiliśmy zupełnie nowy, wspaniały ambulans. Nowy samochód dał nam szansę na rozwinięcie skrzydeł. Nie macie pojęcia jak same osoby w kryzysie bezdomności były zaskoczone, gdy mówiliśmy, że to tak naprawdę dla Nich od Was. Trudno zliczyć ile osób dzięki Waszej pomocy dotarło do szpitala, schroniska, noclegowni. Setki osób dostało szansę na otrzymanie niezbędnej pomocy medycznej w godnych warunkach karetki - osoby te niejednokrotnie są pozbawione, z powodu swojego położenia, dostępu do publicznej służby zdrowia - brak ubezpieczenia zdrowotnego to tylko jeden z nich. Wierzymy, że poprawa stanu zdrowia naszych podopiecznych jest warunkiem koniecznym, by rozpocząć proces wychodzenia z bezdomności. Dlatego podczas naszych wielogodzinnych ambulansowych patroli wyciągamy dłoń do każdej napotkanej osoby, która znajduje się w kryzysie. Wspieramy poprzez rozmowę i poradę, badanie lekarskie oraz zmianę opatrunków. Na ulicy często nie ma jak ani gdzie wyprać i wysuszyć ubrań. A chodzenie w mokrych skarpetkach to prosta droga do odparzeń i ran na nogach. Te rany leczymy przez jesień, zimę, czasem aż do późnego lata jak ktoś późno do nas trafi. Czasem się nie uda, ktoś się zgłosi za późno i kończy bez nogi. Bywa też że ktoś ignoruje problem, nie zacznie leczyć się wcale, nawet gdy rana jest już zakażona i widać martwicę - wtedy taka noga może doprowadzić nawet do sepsy i zgonu. Bywają i takie przypadki.
Szansa, że zabraknie nam pacjentów i nóżek do ogarniania jest niewielka. Są jeszcze pacjenci z ranami spowodowanymi ogólnym wyniszczeniem organizmu, cukrzycą, problemami naczyniowymi, alkoholem z niewiadomego źródła, wypadkami i innymi przyczynami. Pracy nam nie zabraknie, jesteśmy pewni.
Niestety bez specjalistycznych materiałów opatrunkowych, takich jak zetuvit, atruman, bactigras, hydrożel, argosulfan czy też „zwykłych” bandaży czy plastrów nie będziemy mogli pomóc wielu osobom, które tego potrzebują. Koszt jednego takiego opatrunku to kilkadziesiąt złotych, a ostatnio ponieśliśmy wydatki w wysokości kilku tysięcy złotych i nasze moce już się kończą. Dodatkowym obciążeniem dla fundacji są wydatki związane z prowadzeniem organizacji, podnoszeniem kompetencji przez zespół wolontariuszy, prowadzeniem księgowości, czasami potrzebujemy kosztownych porad prawnych. Wszystko to jednak kosztuje. Wierzymy jednak, że pomożecie nam pokonać ten chwilowy kryzys finansowy, rozwinąć się i spełniać marzenia.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!