Na pomoc rodzinom z Ukrainy
Na pomoc rodzinom z Ukrainy
Nasi użytkownicy założyli 1 226 139 zrzutek i zebrali 1 348 049 533 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Moi drodzy,
Niestety, konflikt, którego widmo wisiało nad Ukrainą od dłuższego czasu, stał się realny. Przerodził się w wojnę. Taką na prawdę, z bronią, rakietami, czołgami, żołnierzami. Po raz kolejny w dziejach ludzkości, człowiek stanął przeciwko człowiekowi. Tak, po prostu.
Wyobraźcie sobie, że zamiast spokojnie siedzieć teraz z rodziną, w domu, jakikolwiek by nie był, wyglądacie przez okno i widzicie budynki, drzewa. Słyszycie ciszę.
W tym samym czasie, miliony ukraińskich rodzin, żyją w strachu, nie wiedząc, czy jutro się obudzą, czy przypadkiem jedna z rakiet, które spadają z nieba, nie uderzy akurat w ich dom. Czy jutro w ogóle nadejdzie.
Miasta, które wyglądają, jakby odbywał się sylwester, w rzeczywistości są bombardowane. Giną ludzie. Walczą.
Jednak nie każdy ma tyle odwagi, by walczyć. Nie każdy chce oddawać życie, wiedząc, że ma rodzinę, którą musi utrzymać.
Nikt się nie pisał na tą wojnę. Jednak stało się. Czasu nie cofniemy, ale czas, możemy zyskać. Czas dla rodzin, które zostały dotknięte wojną. Wojną. Czy aby nasi rodzice i dziadkowie, nie głosili haseł: NIGDY WIĘCEJ WOJNY!?
Ktoś jednak tą wojnę wywołał.
Pieniądze ze zrzutki, chcemy przeznaczyć na pomoc tym, którzy zostawili wszystko tam, gdzie trwa wojna. Tam, dokąd prawdopodobnie już nie wrócą teraz, a może i nie wrócą nigdy. Na pomoc doraźną, w postaci zakupu odzieży, obuwia, zapłaty za pierwszy miesiąc - dwa czynszu, aby rodzina mogła poczuć, że jest w miejscu, w którym można czuć się bezpiecznie.
Chcemy także pomóc ze sprzętem do nauki dla dzieci, z książkami, przyborami szkolnymi, kurtkami, plecakami, pampersami i obiadkami dla maluchów. Chcemy kupić jakieś zabawki dla dzieci, żeby poczuły, chociaż skrawek dzieciństwa.
Miej serce i patrz w serce.
Ludzie dobrych serc, jednoczmy się! Pomóżmy doraźnie. O ile, flaga Ukrainy dołączona do zdjęcia profilowego jest fajnym gestem zjednoczenia, o tyle, nie nakarmi dziecka i nie da mu poduszki i kołdry, ani nawet małego autka do zabawy. Nie nakarmi też go.
Pomagamy, jak możemy!
Jeśli nie możesz pomóc finansowo, proszę, udostępnij tą zrzutkę!
Dziękuję w imieniu tych, którzy nie mają głosu.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzeba się dzielić tym, co mamy!
Niewiele mogę dać, ale to zawsze jakaś cegiełka :)
Powodzenia! Łączmy się, jak napisala organiztorka... Łączmy się, ludzie dobrych serc!