Kot Biszkopt - kolejna dogrywka w walce o życie
Kot Biszkopt - kolejna dogrywka w walce o życie
Nasi użytkownicy założyli 1 221 884 zrzutki i zebrali 1 336 530 954 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności5
-
Elektrochemia spowodowała szereg objawów, które utrudniłały Biszkoptowi funkcjonowanie. Słaby apetyt, problemy z oddychaniem przez zatkaną przegrodę, osłabienie, wymioty... Opiekunowie z jego domu tymczasowego są w kontakcie z onkologiem, dlatego wiemy, że takie dolegliwości mieszczą się w "normie" po zabiegu. Ale przykro się patrzy...
Nos Biszkopta to wielka, spuchnięta kluska. Wiedzieliśmy, że terapia ma za zadanie wywołanie stanu zapalnego w zajętym nowotworem obszarze. Zdawaliśmy sobie sprawę, że dojdzie do martwicy tkanek. Tylko kurcze patrzymy na tego dzielnego kocurka i nas wszystko boli, a to on musi znosić następstwa terapii. Miejmy tylko nadzieję, że to znacznie wydłuży mu życie i, że będzie ono komfortowe.
Dzisiaj Biszkopt ma wizytę u nefrologa - nie zapominamy o jego problemach z nerkami, trzeba trzymać rękę na pulsie. Wykonane zostaną też badania krwi. Kotek otrzymuje regularnie kroplówki i jest nebulizowany 3x dziennie (również sterydem).
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Biszkopt jest już w nowym domu tymczasowym. Jego stan jest poważny, to na nowo walka o życie. Na szczęście znajduje się w Poznaniu, bezpośrednio pod naszą opieką, dzięki czemu będzie dużo łatwiej z dostępem do specjalistów i poprowadzeniem całego leczenia.
Domyślacie się pewnie, że skoro znów się tutaj spotykamy, potrzebujemy Waszej pomocy. Kolejny raz dla Biszkopta. Niestety jego zdrowie to ciągła niewiadoma, a my regularnie odbijamy się od ściany i robimy krok w tył. Praktycznie wracamy do punktu wyjścia i rozpoczynamy kolejną diagnostykę.
Zapadła decyzja o elektrochemioterapii w związku z nowotworem zlokalizowanym w nosie Biszkopta. Po wielu konsultacjach ze specjalistami poszliśmy w tym kierunku. Mamy wstępnie ustalony termin w Warszawie, już od jakiegoś czasu. Niestety coś niedobrego dzieje się ze zdrowiem Biszkopta. W krótkim czasie schudł kilogram, a to naprawdę bardzo dużo :(
W tym tygodniu Biszkopt kolejny raz odwiedzi gabinet weterynaryjny, gdzie onkolog na podstawie jego stanu oceni, czy możemy przystąpić do procesu leczenia w wyznaczonym terminie. Wykonane zostaną również badania krwi. Aktualnie kot przyjmuje leki i suplementy, a jednym z priorytetów jest zdrowe, zbilansowane żywienie.
Co dalej? Wizyta u kardiologa, potem nefrolog, specjalistyczne USG, dietetyk. Sporo tego, ale nie chcemy przeoczyć żadnego szczegółu, który może zaważyć na życiu Biszkopta.
Czeka nas więc kolejna walka i duża logistyka - liczne wizyty u lekarzy, podróż do Warszawy no i zebranie funduszy, bez których leczenie będzie po prostu niemożliwe
Dotychczas zebrane środki z ledwością pokryły kilkumiesięczne leczenie i operację. A przed nami kolejne wyzwania.
Wiele osób jest zaangażowanych w walkę o Biszkopta i ten wysiłek nie może pójść na marne. Biszkopt to cudowny kot, który chce żyć blisko człowieka. Ma niesamowity charakter, którym skradł nasze serca.
Prosimy, pomóżcie nam go ratować
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!