Bartek ma 32 lata jest ojcem 4-letniego cudownego synka, wspaniałym mężem, bratem i przyjacielem, zawsze zadowolony, uśmiechnięty, chętny do niesienia pomocy. Teraz sam tej pomocy potrzebuje !

Drodzy przyjaciele, znajomi, rodzino , ludzie dobrej woli !U Bartka stwierdzono poważną chorobę serca- kardioimiopatię rozstrzeniową ze skrajnie obniżoną frakcją wyrzutową do poziomu 5 % ( u zdrowego człowieka frakcja powinna przekraczać 65 % ) Do tego dochodzi jeszcze niedomykalność zastawek.

Został zakwalifikowany do przeszczepu, a mając na uwadze jego młody i silny organizm ma duże szanse na powrót do zdrowia.

Bartek mieszka w Atlancie ze swoją żoną i synkiem. Jeszcze kilka tygodni temu był pełen życia i wigoru, pracował w piekarni, ale teraz ze względu na swoją chorobe jest niezdolny do pracy.

Niestety koszty leczenie w USA są bardzo wysokie, a my chcemy zapewnić mu najlepszą pomoc lekarską. Dlatego prosimy o wsparcie dla Bartka, za każdą nawet najdrobniejszą pomoc i modlitwę będziemy bardzo wdzięczni.

Mimo swojej choroby jest pogodnym człowiekiem ma przed sobą całe życie , wiele planów i marzeń .. Dajmy mu szansę na ich realizację !