Zwracam się z prośbą o pomoc, która pozwoli na dokończenie projektu magisterskiego dotyczącego konwersji napędu w Fiacie 126p na napęd elektryczny realizowanego przez studenta- pasjonata nowych technologii i motoryzacji.

Cześć wszystkim!

Kto mnie zna ten wie, że staram się być jak najbardziej samodzielny i nie korzystam z pomocy innych, jeśli rzeczywiście nie muszę. Natomiast teraz nadszedł moment, którego nie jestem w stanie przeskoczyć, stąd proszę WAS, DOBRYCH LUDZI o wsparcie mojego projektu i realizacji mojego marzenia.

Co będzie tematem mojej pracy?

Na początku wakacji 2020 roku zacząłem myśleć o temacie pracy magisterskiej, którą będę bronił w przyszłym roku. Chciałem by był to temat, dzięki któremu do każdego z etapów będę przystępował z niezwykłym zapałem i ogromną przyjemnością. Po parunastu dniach szukania inspiracji gdzieś w głowie już miałem potencjalne tematy prac jednak do żadnego z nich nie byłem do końca przekonany. Pewnego dnia pod jednym ze sklepów zobaczyłem pięknie zachowanego Fiata 126p. Wtedy właśnie pomyślałem o tym, żeby spełnić swoje marzenie, którym jest posiadanie swojego Malucha. Od kiedy uzyskałem prawo jazdy nosiłem się z zamiarem zakupu Malucha, jednak zawsze wtedy wygrywał zdrowy rozsądek, który podpowiadał, żeby inwestować w swoją edukację a na przyjemności przyjdzie jeszcze czas. Wówczas uznałem, że to odpowiedni czas by to zmienić.

Jednak oprócz samego posiadania Małego Fiata zainteresowało mnie przerobienie go na napęd elektryczny, dzięki czemu oprócz spełnienia marzenia miałbym wybrany temat pracy magisterskiej. Maluch za sprawą swojej prostej budowie wydaję się być idealną bazą do takiego zabiegu. Dzięki swojej małej masie do napędzenia go nie będzie potrzebny silnik o dużej mocy. I co najważniejsze to nasz Polski Fiat, który każdego Polaka chwyta za serce.

Nie będę ukrywał, że nie jestem pierwszym, który przerobił swojego Fiata 126p, ani jednym, który przerobił go na pojazd z napędem elektrycznym. Ale za to mogę zdradzić, że planuję osiągnąć jak największy zasięg kilometrów możliwych do przejechania na jednym ładowaniu i to będzie wyróżniało go na tle pozostałych. Moim celem jest przyjechanie z mojego miejsca zamieszkania, czyli z Kielc na obronę mojej pracy magisterskiej do Krakowa na jednym ładowaniu.

Z założenia Elektryczny Maluch ma być alternatywą dla pojazdów spalinowych. Jak wiemy fabryczna jednostka montowana w Fiatach pomimo małej pojemności nie należała do najbardziej ekonomicznych i ekologicznych. Jego zasięg dawałby nam możliwość nie tylko do pokonywania krótkich odcinków np. do pracy, ale także na wybieranie się w dłuższą podróż.

W dzisiejszych czasach coraz bardziej zauważalne są zmiany klimatu, które postępują coraz szybciej, a zanieczyszczenie powietrza spowodowane spalaniem konwencjonalnych paliw są głównym czynnikiem pogarszania się sytuacji na Ziemi. Będąc odpowiedzialnym za środowisko, w którym żyjemy uważam, że postęp oraz udział elektromobilności powinien być większy i wraz ze swoim projektem chce mieć swój udział w trwających zmianach.

Na co właściwie zbieram?

Po uzyskaniu akceptacji tematu przez promotora przyszedł czas na znalezienie odpowiedniej bazy do mojego projektu. Przeglądając portale z ogłoszeniami oraz grupy na mediach społecznościowych myślałem, że nie będzie problemu z zakupem Malucha. Jednak moje oczekiwania zostały bardzo szybko zweryfikowane… Rozbieżność pomiędzy zdjęciami, opisem i tym co przedstawiali ludzie przez telefon, a tym co zastałem na żywo była tak ogromna, że już miałem na myśli zmianę tematu pracy. Najpierw obrałem obszar poszukiwań na terenie województwa. Po kilkunastu obejrzanych pojazdach trzeba było rozszerzyć obręb poza województwo oraz zwiększyć budżet. Finalnie po tysiącach kilometrów pokonanych w poszukiwaniu Malucha znalazłem swojego w Włocławku! W tym miejscu chcę podziękować Panu Piotrowi za możliwość kupna tego egzemplarza. Podsumowując nie chce narzekać, ale ludzie nie wstydźcie się swoich maluchów. Szanujmy się i jak ma jakieś wady to lepiej to od razu powiedzieć przez telefon niż potem rozczarowywać ludzi.

Niestety wszystkie oszczędności jakie miałem przeznaczyłem na kupienie Fiata 126p. Do konwersji napędu w głównej mierze będą potrzebne silnik elektryczny oraz akumulator i to jest cel mojej zbiórki. Oprócz tego potrzebne będzie dużo drobniejszych części czy przewodów.

Jako jednostka napędowa będzie służył silnik bezszczotkowy znany też jako silnik BLDC o mocy nominalnej 10 kw. Uważam, że dobrana moc jest wystarczająca do zastosowania w tym projekcie. Oczywiście sam silnik nie wystarczy, gdyż potrzebny jest do niego jeszcze odpowiedni sterownik, który można kupić razem w komplecie. Koszt zakupu kompletu tych części wynosi ok. 1960 €.

Źródłem energii z którego będzie korzystał silnik to pakiet ogniw litowo-jonowych. Jest to komponent, który nie można dostać od ręki, lecz będzie wykonany indywidualnie na zamówienie. Wymagane jest to ze względu na ograniczone możliwości położenia akumulatora w pojeździe, a także indywidualnych parametrów jakie chcę uzyskać. Początkowo planowałem zamówić taki akumulator z Chin, jednak po szerszym zapoznaniu się z tematem postanowiłem na zlecenie tego jednemu z Polskich producentów, którym lepiej zaufać w tych sprawach. Chińczycy wycenili pakiet złożony z 1200 ogniw na 3578$ w kwocie, której nie znalazły się koszt wysyłki, cła czy VAT-u. Polski producent zapewnił też, że wykona to taniej w porównaniu do podanej kwoty.

By obronić się w terminie projekt muszę skończyć przed wakacjami, czyli do końca czerwca 2021. Stąd w maju należałoby wykonać pierwsze testy.

Kilka słów o mnie

Jak już wspomniałem jestem studentem Krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej na kierunku Mechanika i Budowa Maszyn. Specjalizacja jaką wybrałem to Informatyka w Inżynierii Mechanicznej. Studia łącze ze swoją pasją jaką jest sędziowanie. Z tego powodu można mnie spotkać w trakcie weekendu jako sędziego na boiskach piłkarskich. Oprócz tego interesuję się motoryzacją, elektroniką i majsterkowaniem. I właśnie z połączenia tych trzech ostatnich zrodził się pomysł na ten projekt. Osoby, które mnie znają wiedzą, że jak się za coś zabieram to wkładam w to całe serce oraz nie lubię zaczętych a nieskończonych tematów. Tak też będzie i w tym przypadku!

Jak zdążyłeś zauważyć celów tej zrzutki jest kilka w związku z tym będę bardzo wdzięczny za każdą wpłatę, a także dalsze rozpowszechnienie zbiórki wśród znajomych i wszelkich miejscach, które przyjdą Ci na myśl. Może to właśnie dzięki Twojemu udziałowi uda mi się zrealizować swój projekt! 

Co mogę obiecać:

-Po ukończeniu projektu będę czynnie wykorzystywał Malucha w różnych akcjach charytatywnych, gdzie za wsparcie konkretnej zbiórki będę oferował przejażdżki czy użyczenie na okazję swojego oczka w głowie.

-Maluch już zostanie ze mną do końca życia! Nie sprzedam go, ani nie oddam za żadne skarby. Natomiast nie wykluczam, że w przyszłości nie sprezentuję mu kompana do garażu 😊

-Wszystkie etapy budowy będą dokumentowane w formie filmów, które będą udostępniane na YouTubie.

-Za wszelką okazaną pomoc odwdzięczę się w mniejszym lub większym stopniu.

Należysz do firmy, która chciałaby wesprzeć mój projekt? Albo znasz firmę, która mogłaby pomóc zrealizować mój projekt? Mam sporo pomysłów jak w ramach reklamy lub rekompensaty mogę wizerunkiem Malucha odwdzięczyć się za udzieloną mi pomoc.

Zapraszam do odwiedzenia:

-strony projekty

-profilu na Facebooku

-kanału na YouTube

-profilu na Instagramie

W razie pytań zachęcam do kontaktu e-mail: [email protected]l

Pozdrawiam wszystkich oraz dziękuje za wszelką pomoc

Artur Borkowski