Cześć,

Maja i Jawor w styczniu będą musieli przejść zabieg ekstrakcji wszystkich swoich zębów, niestety mimo prób ratowania i dbania nie udało się ich od tego uchronić - koszt leczenia obojga wg. lecznicy po zniżkach wyniesie ok. 2000 zł.

Maja to cudowna 9 letnia szyrkletka, gdy braliśmy ją z schroniska 7 lat temu była wychudzonym cieniem samej siebie, zostawiona pod bramą schroniska na Warszawskim Paluchu. Przez te 7 lat z biednej nieufającej kotki przerodziła się w zadbaną i kochającą dotyk kotkę.

Jawor 11 letni kot pirat, również zabrany z schroniska na Paluchu w którym spędził parę miesięcy, niechciany głównie przez to, że nie miał jednego oka. Osobiście gdy go zobaczyłem te 8 lat temu to od razu się w nim zakochałem i postanowiłem go wziąć.

Dotychczas nie było większych problemów, wiadome zdarzały się delikatne choroby które były od razu leczone, lecz niestety obecnie padło na najgorszy okres gdzie zwyczajnie brakuje funduszy, wiadomo inflacja, święta i do tego ciągle rosnące raty za wszystko, nigdy nikogo nie prosiłem o pomoc, ale proszę teraz nie dla mnie ale dla tych kochanych dwóch miziaków.

Będę gorąco wdzięczny za każdą cegiełkę w postaci wpłaty na leczenie Mai i Jawora, jeżeli okaże się, że kwota będzie niższa niż te 2000 to różnicę prześlę na fundację Kot.