Leczenie Vincenta chorego na białaczkę
Leczenie Vincenta chorego na białaczkę
Nasi użytkownicy założyli 1 240 956 zrzutek i zebrali 1 388 624 994 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć!
zwracam się do Was z naszą, a przede wszystkim Vincenta ogromną prośbą. Zacznę od jego krótkiej historii. Vincent jest kociakiem, który dwa lata swojego życia przeżył na ulicy w Wołowie, działy się mu tam przeróżne historie, dowodem tego jest brak przedniego dolnego kła i rozwalone uszko, przyczyny nieznane. Walczył dzielnie o swoje życie do momentu znalezienia go przez fundację. W niej nie gościł zbyt długo, ale niestety dwukrotnie. Pierwsza rodzina, która się na niego zdecydowała oddała go po krótkim czasie, podczas pobytu okazało się, że na Vincenta spadł dożywotni wyrok w postaci białaczki. Jest to nieuleczalna choroba, która obniża kocią odporność i wyjątkowo utrudnia życie na co dzień. Ponadto roznosi się drogą kropelkową, więc właściciele zdecydowali się go oddać z powodu posiadania już chorego kota od lat. I tak chory Vincent trafił z powrotem do klatki. Niedługo później zdecydowałam się na wzięcie pod opiekę kota, o czym zawsze marzyłam, padło na Vincenta. Był to świadomy wybór mimo jego choroby. Gość od pierwszej sekundy skradł moje serce i tak jest to dziś. Jest książkowym przykładem kota z białaczką. Potrzebuje ogrom miłości, spokoju i ciepła. Jest niesamowicie łaknącym bliskości z człowiekiem kotem. Jednocześnie wciąż z wigorem małego kotka. Ma zaledwie około 4 lata. Jest to czas dla kota z białaczką decydujący o dalszym żywocie. Zdiagnozowane w dorosłym wieku koty, mogą żyć od 2 do 6 lat (od zdiagnozowania), lub dłużej przy odpowiedniej opiece zdrowotnej. Mimo licznych dolegliwości na co dzień, takich jak alergie, niska odporność, którą trzeba ciągle wspierać, chwytanie chorób jak np. chlamydia, czy zwykłe przeziębienia. Może również uniknąć wszelkich wiszących nad nim często współistniejących chorób. W tym celu jednak jest konieczna kuracja, której miesięczny koszt wynosi około 4 tys. złotych. Dodatkowo czeka nas usuwanie kamienia nazębnego, co u kotów z białaczką jest problematyczne z uwagi na narkozę. Zdecydowałam się na zbiórkę dopiero teraz bo wcześniej nie było mnie stać na częściowe pokrycie kosztów, a inaczej sobie tego nie wyobrażałam.
Każda złotówka ma dla nas ogromną wartość, Vincent ma dom, w którym ma wszystko, ja nie wyobrażam sobie bez niego życia, bo jest najbardziej oddanym kompanem od prawie dwóch lat. Wydłużmy maksymalnie jego (mimo choroby) szczęśliwe kocie życie, bo ten kto go zna wie, że to pełny życia i radości kociak 🫶🏻.
Wierzę w dobre serducha i z góry dziękujeMY za każdą wpłatę.
Hej.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!