id: 5ejsma

Niepełnosprawna matka z Tanzanii potrzebuje pomocy dla siebie i syna / Help Gladness from Tanzania to live normal life

Niepełnosprawna matka z Tanzanii potrzebuje pomocy dla siebie i syna / Help Gladness from Tanzania to live normal life

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 190 649 zrzutek i zebrali 1 255 473 250 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Gladness to kobieta, którą poznałam w ubogim mieście Mbeya w Tanzanii. Jej życie to pasmo nieszczęśliwych zdarzeń, potrzebuje pomocy, ale ani ona, ani osoby z jej otoczenia nie mają żadnych środków, żeby tę pomoc zapewnić.

Oto historia Gladness, tanzańskiej kobiety, która potrzebuje Waszej pomocy.

8 kwietnia 1994, kiedy miała 7 lat, jej dom runął (domy w tańzańskich wioskach budowane są na bardzo słabych fundamentach, nawet mocniejszy deszcz może być dużym zagrożeniem) kiedy ona i jej młodszy brat byli w środku.

Kosztem własnego zdrowia uratowała brata. Ceglany dom zawalił się na nią, połamał większość kości i sprawił, ze do końca życia będzie kaleką. Po tym zdarzeniu Gladness spędziła rok i osiem miesięcy w szpitalu, teraz nie jest w stanie ruszać palcami, łokciami ani chodzić o własnych siłach (używa noszy lub czołga się po podłodze).

7 maja 2002, w dzień jej urodzin, miała kolejny wypadek, w wyniku którego złamała obydwie nogi i znacząco uszkodziła rdzeń kręgowy, znowu trafiła do szpitala - tym razem aż na trzy lata. Po tragicznych wypadkach rodzina wyrzuciła ją z domu, twierdząc, że nie chcą mieć nic wspólnego z kaleką, która nic nie potrafi sama zrobić. Kobieta trzy razy próbowała popełnić samobójstwo, jednak za każdym podejściem ktoś ją ratował.

Gladness trafiła na ulicę, bez jedzenia, wody i pieniędzy. Po tygodniach życia na ulicy, jedzenia i picia tylko tego, co rzucali jej przechodzący obok ludzie, w 2006 roku pewien mężczyzna postanowił przygarnąć ją do siebie, jednak sytuacja wydawała się poprawić tylko chwilowo, ponieważ po krótkim czasie zgwałcił ją i wyrzucił.

Przez gwałt zaszła w ciąże, w związku z jej kalectwem nikt nie spodziewał się, ze w ogóle będzie w stanie ją utrzymać, ale 24 sierpnia 2007 przez cesarskie cięcie urodziła synka - Vincenta, który ma duży niedobór wapnia, w związku z czym jego kości bardzo łatwo się łamią i odczuwa ból z powodu zimna (Mbeya leży na południu Tanzanii, temperatury nie są wysokie). Pierwsze złamanie Vincent przeżył kiedy miał zaledwie 9 miesięcy - złamał obydwie ręce.

W 2011 ponownie złamał rękę i nogę - do dziś chłopiec przeżył łącznie 9 złamań. Ich „dom” to dosłownie cztery ceglane ściany, nie ma nawet dachu - jako zamiennik położona została jedynie blacha, przez która deszcz przecieka im na głowy. Jedynym zajęciem, którego Gladness jest w stanie się podjąć to robienie dywanów z liści palmowych, jednak produkcja jednej sztuki zajmuje jej nawet miesiąc, a pieniądze jakie może na tym zarobić to zaledwie 5000 tanzańskich szylingów za sztukę (około 8 PLN).

Gladness i Vincent pilnie potrzebują pieniędzy na leczenie i szkołę dla chłopca (w Tanzanii większość szkół - nawet publicznych - jest płatna. Stąd ogromny analfabetyzm, ludzi zwyczajnie nie stać na edukacje dla swoich dzieci), z której, jeśli nie zostanie wkrótce opłacona, Vincent zostanie wyrzucony.

Marzeniem Gladness jest zbudowanie prostego domu, który da jej i synkowi odpowiednie warunki do prowadzenia, w miarę możliwości, normalnego życia.

English below:

Gladness is a Tanzanian woman living in the city of Mbeya. Her whole life she has been struggling, she needs help but neither her nor anybody close to her is financially able to get it.

This is story of Gladness. She desperately needs your help.

Gladness is a Tanzanian woman living in the city of Mbeya. Her whole life she has been struggling, she needs help but neither her nor anybody close to her is financially able to get it.On the 8th of April 1994, when she was just 7, a wall in her house crashed right when her and her and her little brother were inside. Risking her own life, she saved him but the wall went down on her, crushing her bones.

She spent a year and 8 months in the hospital, she is not able to bend her fingers, arms or legs. To help her move around she either uses crutches or crawls on the floor. On May 7th 2002, her birthday, she had another accident in which she broke her two legs and significantly damaged her spine. She was sent to the hospital again, this time for 3 years.

After all those tragic events her family turned on her and kicked her out of their home, claiming that they don’t want to have anything to do with a person who’s not able to do anything. She tried committing suicide 3 times. She had to survive on the streets, begging for food and water. In 2006 a man came up to her and said he would take care of her.

However it only seemed like things could get better for a short time, as the man ended up raping her and kicking her out again. Unfortunately, because of the rape she ended up getting pregnant and despite people thinking she would not be able to go through it, on August 24th 2007 she gave birth to Vincent, who’s body lacks calcium which results in his bones hurting and breaking easily. His first accident was when he was only 9 months old - he broke his both arms.

4 years later he broke his leg and one of his arms again. Until now, he has broken his bones 9 times. They live in a small dark single room with a leaking roof. The only thing that Gladness is able to do for money is making carpets out of palm leaves, however it takes even up to a month to make one of them and the money that she can get for it is not enough to even buy food.

Gladness and Vincent need money for medical treatments and school for the boy. Gladness’ dream is to build a house adjusted to their needs and live a life as normal as possible.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 3

AW
Adam Widomski
25 zł
MP
Magda
10 zł
NW
1 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!