Cześć i czołem! 😊

Zbliżają się wakacje, na które z niecierpliwością czekaliśmy my- jako dzieci i na które czeka w tej chwili mnóstwo uczniów i przedszkolaków! Patrzymy jak dzieciaki do wieczora wspólnie bawią się na dworze, chodzą na plażę, biegają, skaczą na trampolinach,  bawią się w podchody, grają w piłkę, wyjeżdżają na kolonie.

Nie dla wszystkich jednak ten czas jest powodem do radości.

W Swarzewie mieszka dziewczynka. Ma na imię Marysia. Ma 10 lat i choruje na porażenie mózgowe. 

Marysia nie wyjdzie w tym roku ze swoimi rówieśnikami, nie wyjdzie też w kolejnych latach.

Nie marzą jej się kolonie w stajni z końmi, windsurfingowe szaleństwo, skakanie z mola do zatoki. Marzy jej się turnus rehabilitacyjny, po którym będzie miała więcej siły i nabierze większej wprawy, aby samodzielnie wykonać jakikolwiek ruch.

Marysi nie marzą się nowe rolki, nowy rower- marzy jej się wózek pionizujący, na który przez długi czas nie udaje się uzbierać wystarczającej kwoty. 

Mama Marysi- Agnieszka, ma bardzo trudną sytuację. Nie może liczyć na wsparcie rodziny, która dodatkowo nieustannie uprzykrza jej życie.

Dzisiaj proszę Was w jej imieniu o pomoc dla jej 10-letniej córeczki.

Potrzebna jest konkretna pomoc finansowa- na zakup wózka pionizującego, którego koszt przekracza 14.000zł, a który byłby wielką pomocą dla Marysi w trudach jej codziennego życia.

Jest to duża kwota- wiem, ale my wspólnie już tyle razy daliśmy radę zrobić tak wielkie rzeczy, że nie mam wątpliwości, że uda się i tym razem, no nie?

Utworzyłam zrzutkę - to najłatwiejszy sposób dołożenia swojej cegiełki.

.

Marysia należy do Fundacji Złotowianka, która uczestniczy w załatwianiu tego typu sprzętu.

Mama Marysi otrzymała już fakturę- PRO FORMA- na zakup wózka skonstruowanego pod indywidualne zamówienie, jednak nie jest w stanie jej opłacić z uwagi na inne duże wydatki związane z koniecznością ciągłej rehabilitacji córeczki.

Pomóżcie, proszę.