Pomoc dla IRYNY z Ukrainy
Pomoc dla IRYNY z Ukrainy
Nasi użytkownicy założyli 1 234 045 zrzutek i zebrali 1 372 418 846 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Pozwólmy IRZE godnie żyć i odzyskać wiarę w ludzi, okażmy jej wsparcie !
Mówi się, że nieszczęścia chodzą parami.
Ale żeby tak zaraz całymi stadami???
Ile może znieść człowiek, który dzień w dzień i noc w noc kręci się na upiornej karuzeli nieszczęścia?
A ona- IRA sama bez rodziny - znosi.
Żyje w cieniu, w milczeniu, w osamotnieniu, liżąc rany, które zadała jej choroba i nieczuli ludzie.
Najwierniejszymi jej przyjaciółmi okazały się zwierzęta- sparaliżowana kotka i pies przywieziony z Ukrainy. No i jeszcze garstka osób poruszonych ogromem jej nieszczęścia.
IRA- wartościowa , przyzwoita kobieta z sercem na dłoni- uciekła przed wojną, aby u nas znaleźć odrobinę dobra i spokoju.
Niestety, los napisał dla niej łzawy scenariusz: rak, operacje, chemie, krótkie okresy remisji, nieustanna walka z groźnym przeciwnikiem.
Po kolejnym okresie hospitalizacji IRA stanęła przed wyborem: Umrzeć jako bezdomna z braku opieki i głodu pod mostem ?
IRA pozostała bez środków do życia i leczenia. Ma dwie stomie, grozi jej eksmisja z wynajmowanego mieszkanka.
ZUS nie wypłacił kobiecie zasiłku chorobowego, chociaż pracowała ciężko i uczciwie na cały etat.
Jednak pazerna pracodawczyni zarejestrowała nieświadomej kobiecie zatrudnienie tylko na ćwierć etatu.
W tej beznadziei IRA ma nadzieję, bo wierzy , że ludzie są dobrzy . Najbardziej martwi się o los kota i psa.
Co dalej z kobietą, która znalazła się na obcej ziemi? Której grozi eksmisja i głód.
Która walczy ze straszną chorobą.
Na obcej ziemi, ale czy musi być tą obcą. Skazaną na ból, głód, bezdomność, samotność.
Jest człowiekiem. Przyzwoitym , wartościowym człowiekiem.
Udzielając ,chociażby skromnego wsparcia , nie zbiedniejemy, a wzbogacimy własne człowieczeństwo.
Bądźmy ludźmi!
IRA pełna pokory i życzliwości nie ma odwagi prosić o wsparcie. Ona się tylko przyjaźnie uśmiecha, potwierdzając słowa Miłosza: „Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna”.
Inicjujemy zbiórkę i błagamy o wsparcie !
Na dzień dzisiejszy ma dług z tytułu wynajmu mieszkania około 7 tys. zł. , na który się składa nie opłacony czynsz za maj
i czerwiec 2024r.gdy leżała w szpitalu oraz lipiec i sierpień 2024r.
Musi też jeść, kupować leki, zapewnić karmę dla kotki SONI ( leczenie sparaliżowanego kota zapewnia Fundacja KOTIKOWO )
i psa zabranego z Ukrainy, kontynuować leczenie i dojeżdżać do szpitala na zabiegi i chemię .
Każdy grosik na wagę złota i życia ludzkiego.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!