Postanowiłam założyć rzutkę, za moją koleżankę Paulinę, która sama wychowuje chore dziecko, i sama też potrzebuje pomocy! Przez opiekę nie może też podjąć pracy. Bardzo chciałabym zebrać taką kwotę dla niej, gdzie z pewnością pomogłoby to w leczeniu córki, gdyż niestety w obecnych czasach możliwe leczenie jest tylko prywatnie, gdyż na kasę chorych nie ma co liczyć, a kolejki są tak długie, że Oliwia nie może czekać.

A teraz wiadomość od Pauliny do Was!

Zwracam się z gorącą prośbą do państwa . Jestem mamą 3 dzieci 17 lat Córka, 14 lat syn oraz 2,5 r syn . Postanowiłam założyć zbiórkę na Córki leczenie , lekarstwa ponieważ nie wystarcza nam na pokrycie wszystkiego . Wychowuje samotnie dzieci i wynajmujemy mieszkanie .Córka ma zdiagnozowaną padaczkę toniczno -kliniczna z zmianami w centralnym układzie nerwowym oraz zmiany poporodowe ponieważ urodziła się w zamartwicy płodu , otrzymała 2 pkt w skali apgar. Cierpi tez na zapalenie żołądka oraz jelit i jelita grubego , ma zaburzenia adaptacyjne oraz ma problemy z pohamowaniem emocji czym nieraz kończy się to samookaleczaniem. Podejrzewają również u Córki mukowiscydozę którą już miała diagnozowana w 2014 r niestety diagnoza nie została ukończona , prowadzili ją tylko specjaliści objawowo. W marcu tego roku miala znów powtórzenie chlorki potu i wyszły znacznie podwyższone. Czeka nas 1 lipca wyjazd do Rabki Zdrój gdzie potrzebujemy na dojazd i powrót . Młodsze rodzeństwo również choruje . Syn 14 l wada serca vsd asd po samoistnym zamknięciu się dziur z tętniakiem, oraz polipy na żołądku i refluks żołądkowo przelykowy. Najmłodszy z moich dzieci również cierpi na refluks żołądkowo przelykowy oraz ma torbiel w główce do obserwacji . Dzieci mają dietę lekkostrawna, bez laktozy również . Chciałam podjąć pracę i podjęłam lecz niestety musiałam zrezygnować z zatrudnienia idąc na opiekę ponieważ Córka potrzebuje mojej opieki , wsparcia co staram się nie tylko jej dać ale i młodszym dzieciom . Chciałabym by wkoncu Córka miała zdiagnozowaną chorobę lub wykluczona , chodzi o mukowiscydoze, bo takie włuczenie się po szpitalach i lekarzach nie wiedząc nic do końca nie jest przyjemne . Dla mnie jako mamy jest ciężko a co dopiero dziecku. Pragnę by Córka miała pieniążki na wizyty , na badania, na lekarstwa i dlatego zwracam się z gorącą prośbą o wpłacenie symbolicznej kwoty jak i udostepnienie mojej prośby. Radość by była dla mnie ogromna widząc na twarzach moich dzieci uśmiech . Jak każda mama chce dla moich pociech jak najlepiej . Proszę z całego serca o pomoc .♥