id: 5hsufd

Pandzia - zaniedbana do granic pekinka.

Pandzia - zaniedbana do granic pekinka.

Nasi użytkownicy założyli 1 235 103 zrzutki i zebrali 1 375 190 337 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności2

  • ItTtCdOfpCTRdPDj.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Pandzia została znaleziona na ulicy. Zauważyła ją wolontariuszka, kiedy prawie potrącił ją samochód. Została zabezpieczona i tutaj rozpoczął się prawdziwy dramat. Suczka z inwazją pcheł i potwornym świądem. Doszło do alergicznego odpchlego zapalenia skóry. Na listwach mlecznych wiele guzków. Zęby pokryte kamieniem + parodontoza. Do tego ropomacicze otwarte i guz na śledzionie. Suczka cierpi również na przewlekłą chorobę zastawki mitralnej, ale tutaj nie ma wskazań do leczenia kardiologicznego na ten moment. Jest jeszcze wrośnięty pazur, który powoduje ból i dyskomfort.

Jedynym słowem - dramat! O tego psiaka nikt nie dbał przez długie lata!

Znalazł się właściciel suczki, który stwierdził, że pies jest stary, więc wszystko to co dolega Pandzi jest "normalne".

Zaczęło się straszenie wolontariuszy sądem. W porozumieniu z prawnikiem, biorąc pod uwagę stan i rozległość zaniedbań zdecydowaliśmy się nie oddawać suczki właścicielowi. Mamy powody, aby uważać, że nie zająłby się suczką należycie, skoro do tej pory nie zrobił absolutnie nic, aby jej pomóc. Oczywiście, że spotkamy się w sądzie, ale to my zakładamy sprawę o możliwość popełnienie przestępstwa. Sąd zadecyduje czy nasi wolontariusze mieli rację decydując się na pozostawienie suczki pod naszą opieką czy też nie. Nie mamy wątpliwości po której stronie leży racja, ale zostawiamy właścicielowi furtkę na wytłumaczenie się z tego, czego nie zrobił, a powinien już dawno.




Pandzia jest pod troskliwą opieką wolontariuszy. Przeszła już pierwsze operacje i zniosła je bardzo dobrze. Dzięki wizycie kardiologicznej lekarze mogli bezpiecznie znieczulać dziewczynkę.


Na ten moment usunięto macicę wypełnioną treścią oraz śledzionę z guzem o wielkości 2,5cm.


To nie koniec, a rachunki za ratowanie życia Pandzi stale rosną.

Prosimy, pomóż nam je uregulować.

Dziękujemy.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 2

 
2500 znaków