🐾 Lily i Nola – czy na pewno są chore? Pomóż nam to sprawdzić! 🐾

🔸 Lily – piękna, długowłosa kotka, od miesięcy czeka na adopcję. Po badaniu PCR ogłosiliśmy ją jako FIV+ i FeLV+, ale teraz okazuje się, że laboratorium, w którym wykonano test, może nie być wiarygodne. Jest duża szansa, że wynik był błędny!

🔸 Nola (Matylda) – kotka, u której test płytkowy wykazał FeLV+, ale to badanie nie jest w 100% pewne. Potrzebujemy dokładniejszego testu PCR, aby mieć pewność.

‼️ Nie możemy pozwolić, aby te kotki straciły szansę na dom z powodu możliwego błędu!

💰 Koszt testów dla obu kotek to 2 x 360 zł. Oksana, która się nimi opiekuje, ma pod swoją opieką wiele kotów i nie jest w stanie pokryć tej kwoty sama.

💡 Jeśli 72 osoby wpłacą po 10 zł, uda nam się zebrać potrzebną sumę!

🔹 Dlaczego to takie ważne?

🔸 FeLV+ to choroba, która sprawia, że znalezienie domu jest niemal niemożliwe. Jeśli testy były błędne, Lily i Nola mogą mieć zupełnie inne szanse na przyszłość!

🔸 Testy PCR to jedyny sposób, by mieć pewność i dać im uczciwą szansę na adopcję.

🔸 Każda złotówka przybliża je do nowego życia – nawet mała wpłata robi wielką różnicę!

👉 Nie możesz wpłacić? Udostępnij zbiórkę! Może ktoś inny pomoże!

Dziękuję za każdą pomoc! ❤️🐾