id: 5jy7db

NA-sza Karola rzuciła wyzwanie rakowi! POMAGAMY JEJ WYGRAĆ!

NA-sza Karola rzuciła wyzwanie rakowi! POMAGAMY JEJ WYGRAĆ!

Nasi użytkownicy założyli 1 156 871 zrzutek i zebrali 1 201 144 079 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności4

  • Aktualności o celach finansowych:


    Po rozmowie z Karoliną chcę przekazać garść informacji, że pieniądze ze zrzutki póki co są i będą rozdysponowywane na leki niezbędne do przygotowania do chemii, specjalistyczne wyżywienie i suplementacja w trakcie chemioterapii, koszty przemieszczania się i dojazdów (Karolina nie ma własnego transportu), zakupy do szpitala, itp.


    Ponadto Karolina mieszka sama w wynajmowanym mieszkaniu, które opłaca samodzielnie i rzecz jasna jest na zwolnieniu lekarskim.


    Resztę informacji będę dodawać na bieżąco w trakcie ich pojawiania się.


    Dzięki za wszystkie dobre serca - WASZE SERCA <3

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Kochani przyjaciele, znajomi, koledzy i wszyscy, którzy to czytają!


Jest 14 marca 2024, dochodzi prawie 15:30 i za chwilę mam wyjść z domu do przedszkola na wcześniej umówione spotkanie z wychowawczynią mojego dziecka. Podczas ubierania się zaczyna dzwonić mój telefon, spoglądam w ekran kto dzwoni i biorąc telegraf do ręki widzę, że to moja koleżanka Karola. Znamy się ładnych parę lat. Odbieram więc, mimo że bardzo się spieszę.


-No hello! Co tam? - witam ją uśmiechając się pod nosem.

-Hello! Masz chwilę? - pyta się Karola. Słyszę jednak, że głos ma nietęgi.

-Nooo... Ale dosłownie chwilę, bo muszę zaraz wyjść. Nawijaj. - mówię do niej ze smutkiem, bo przecież jasne, że chciałbym pogadać dłużej, ale mam spotkanie, którego nie mogę odwołać.

-Mam raka... - słyszę w słuchawce i nie wierzę, że to się dzieje w tej rzeczywistości - Chciałam, żebyś wiedział, zanim dowiesz się od kogoś innego... - dodaje, po czym wszystko wokół mnie jakby zadudniło, sercem mi zatrzęsło, wyjęło je na wierzch przez żebra, włożyło z powrotem, zatrzymało zegarki i jeszcze dało w twarz z półobrotu jakimś metalowym prętem.


W taki sposób się o tym dowiedziałem. Dzisiaj. I nie przestaję o tym myśleć. Nie umiem... Wiecie przecież... Nie życzę nikomu odebrać telefonu od jednej z ulubionych koleżanek i otrzymać takiej wiadomości. wO2F4ig1kvfJKxNX.jpg Nie potrafię inaczej tego opisać, więc mówię po prostu jak było, bo tego nie da się narysować, opowiedzieć, zagrać na bębnach i wyjaśnić jaką dziurę w sercu potrafi zrobić informacja o chorobie nowotworowej osoby,

-którą się zna wiele lat,

-z którą się konie kradło,

-jadło chleb z niejednego pieca,

-z którą pomagało się innym ludziom,

-od której brało się wenę do pracy z dziećmi z niepełnosprawnością intelektualną i ze spektrum autyzmu,

-z którą rozmawiało się, śmiało i płakało w tych zarywanych nocach w rozmyślaniu nad wszystkim i niczym... 6BWMs1zPooeuSjiq.jpg Mógłbym pisać wiele. Mógłbym mówić długo. Mógłbym też nie zrobić nic, ale wiem, że Karola musi mieć coś więcej! Musi! dJD6i2CmtyfbP1qw.jpg Dlatego nie zgadzam się na to, że Karola ma diagnozę raka w wieku 30 lat. W lutym pobrano jej wycinki do badań, wykonano biopsję i zdiagnozowano:


raka naciekającego bez specjalnego typu (przewodowy) - tak pisze w wyniku badań, dalej... NST G3. - JEDNA Z NAJBARDZIEJ ZŁOŚLIWYCH ODMIAN, trzeci stopień złośliwości z czterech w skali. Indeks mitotyczny Ki67: to 60%, świadczy on o naprawdę szybkim namnażaniu się komórek rakowych w piersi. Ponadto jest już wiadoma konieczność usunięcia obu piersi oraz węzła chłonnego. Resztę będę dopisywać w aktualnościach, nie ma co tu więcej opowiadać. Ja nie jestem specjalistą, cytuję z opisu histo... JEST RAK PIERSI... 1soM21iIkt5XSlPJ.jpg Póki co dysponuję jedynie opisem wyniku histopatologicznego, ale porozmawiałem jeszcze później z Karolą i podjęliśmy decyzję o konieczności założenia zrzutki ze względu na nadchodzące coraz szybciej wysokie koszty leczenia - konieczność ciągłych badań, porad specjalistycznych, zbliżającej się chemioterapii, a także wielu, wielu wizyt lekarskich. Karola zmaga się od lat także z depresją, ale ma dużą wolę walki, nie chce się poddać i wiem, że potrzebuje teraz wsparcia. Wiem, że nie jedno już w życiu przeszła, nie jedną chorobę już pokonała, wiele wyzwań podejmowała i tym razem podjęła rękawicę. TO ONA RZUCIŁA TO WYZWANIE TEMU WSTRĘTNEMU RACZYSKOWI! PuWQ4eZDj0SS9Sx6.jpg Karolina uwielbia koty, ubóstwia je wręcz. W zasadzie nie wiem czy bardziej kocha koty, czy jednak bardziej dawać nowe życie ubraniom - bo potrafi szyć, haftować, wyszywać, robić nićmi takie cuda, że zawsze uważałem, że powinna na tym zarabiać. Zawodowo Karola zajmuje się pomocą dzieciom z niepełnosprawnością intelektualną i ze spektrum autyzmu jako Nauczycielka Wspomagająca w jednej ze świdnickich szkół i jest bez reszty w to zaangażowana. q3AgZmMqGA1Wru3R.jpg Wiecie jak o sobie pisze?

"Jestem nauczycielką, ale nie stawiam stopni. Jestem pedagogiem, ale specjalnym 😎 Jestem też terapeutką SI. W swojej pracy skupiam się na tym, by pomóc dzieciakom z różnymi indywidualnymi potrzebami korzystać ze swoich zasobów. Praca to moja pasja! Poza tym, jako niespełniony artysta wciąż poszukuje nowych dróg i środków aby jaknajlepiej wyrazić, to czego nie potrafię słowami. Haftuje, szydełkuję, graweruje, wypalam w drewnie, maluje... Nie odmowię sobie soboty z kotami w łóżku, czy nocy w lesie pod gołym niebem. Marzę o motocyklu i dalekiej na nim wyprawie!"


Jak tu jej nie kochać?!?! syWAkhGZ0OymEFJa.jpg 

Kiedy to teraz piszę zakładawszy zrzutkę jest już 22:50, na sercu śpi mój młodszy syn, a obok śpi moja kochana żona Basia i wiecie... ja mam łzy w oczach. Zastanawiam się co mam napisać. I piszę z serca, bo ważne osoby mam w sercu - jedną z nich jest właśnie Karolina. Brzmi to bardzo osobiście i takie to ma być, takie chcę żeby to było, nie zamierzam tego zmieniać, bo wiem, że każda emocja jest po coś, każde uczucie teraz jest na wagę złota i nie ma czasu na to, żeby zastanawiać się nad tym w jaki sposób mógłby wyglądać opis.

XTwa2CWxyRbqZoFe.jpg Jedyne, czego teraz pragnę po dzisiejszym dniu to poruszenie Waszych serc do uruchomienia wpłat na tę zrzutkę, by pomóc Karoli w walce z tym cholerstwem.Hie6AjbDecUjXRWG.jpg Ufam i głęboko wierzę w moc wspólnego działania i bardzo Was wszystkich proszę:


WPŁACAJCIE, UDOSTĘPNIAJCIE ZRZUTKĘ!

Chcijmy wesprzeć Karolę w działaniu, w walce z rakiem!

Z głębin serca bardzo dziękuję za każde Wasze dobro!

Andrzej


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj.

Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj. Czytaj więcej

Pomagaj organizatorowi zrzutki jeszcze bardziej!

Dodaj swoją ofertę/licytację - Ty sprzedajesz, a środki trafiają bezpośrednio na zrzutkę. Czytaj więcej.

Ta zrzutka nie ma jeszcze żadnych nagród/ofert.

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 251

preloader

Komentarze 2

 
2500 znaków