Poznajcie naszą córeczkę Anię.Jest to dzielna 3 latka , która niestety start miała nie taki jak byśmy chcieli...Urodziła się niespodziewanie w 30tym tygodniu ciąży.Dodatkiem do wcześniactwa okazała się Dystrofia Mięśniowa , choroba nieuleczalna....Mimo swojego wieku nie chodzi...W 7 miesiący życia miała przeprowadzony zabieg Tracheotomii dzięki któremu po 8 miesiącach spędzonych w szpitalu mogła udać się do domu.

Zgadzam się z twierdzeniem że DOM leczy :) Anulka odżyła i nareszcie zaznała spokoju.Jednak dopiero wtedy zaczęliśmy walkę o zdrowie małej.Po długich poszukiwaniach znaleźli się rehabilitanci i logopedka która przyjeżdża do domu.

Ania osiągnęła wiele oczywiście przez wielki trud który wkłada w ćwiczenia.Niestety przez swoje słabe mięśnie każde posadzenie czy samodzielny obrót to ogromny wysiłek!

W tej chwili bardzo ważny dla Nas jest PIONIZATOR.Ania musi być jak najwięcej pionizowana aby lepiej funkcjonować , aby jej narządy funkcjonowały tak jak powinny!Kwota niestety jest ogromna....Dla córki najlepszy jest Pionizator BAFFIN ( który można ukształtować do kształtu pleców - Ania ma kifoskolioze zwaną potocznie garbem ) , jego cena to ok 8tys.......3 tys daje NFZ resztę.....trzeba zebrać samemu.Przy kwotach rehabilitacji  , różnego rodzaju konsultacji jest to kwota ogromna dla nas!

Każdy może pomóc!Liczy się każda złotóweczka .

Czy ty chcesz być dobrym duszkiem?