Szanowni Państwo,

po raz drugi w ostatnim czasie zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Dzięki Wam Kluska cieszy się zdrowiem.

Kiedy już wszystko układało się dobrze i pojawił się spokój na horyzoncie, wydarzyło się kolejne nieszczęście. Mój kochany Burek został potrącony przez samochód. Ma złamaną żuchwę i bezwładną łapę. Przeszedł już operację złożenia żuchwy, i diagnostykę łapy-uszkodzony splot ramienny. W najgorszym scenariuszu czeka go amputacja tej łapy.

Dotychczasowe zabiegi (rtg, usg, tomografia, pobyt w klinice, operacja, tomografia, emg) pochłonęły wszystko co miałam. Teraz przed nami bardzo intensywna fizykoterapia, jedyne rozwiązanie dające nadzieję na uratowanie łapy.

Jeśli byście chcieli dorzucić się do powrotu Burka do zdrowia będę Wam niezwykle wdzięczna! Każda złotówka pozwoli na zwiększenie intensywności terapii i da odrobinę nadziei na powrót do sprawności.

Dziękuję Wam za wsparcie! Burek zaczyna rehabilitację. Trzymajcie kciuki!