Wiele osób zna Maję osobiście. Jako dwuletnia kobyłka jej los był już przesądzony, miała trafić w swą ostatnią podróż. Szczęśliwy traf skrzyżował nasze ścieżki, daliśmy jej szansę chociaż inni postawili już na niej krzyżyk. Co otrzymaliśmy w zamian? Złoto - konia cierpliwego, skorego do pracy, wspaniałą nauczycielkę, która od lat wprowadza młodych adeptów jeździectwa w jego piękny świat a młode konie uczy współpracy z ludźmi.

Maja pomogła mi wiele razy przezwyciężać lęki, towarzyszyła mi w pierwszych startach, to z nią zaczynałam trenować innych jeźdźców. Teraz czas pomóc jej!

Z racji wieku i starego urazu stawu jesienią zeszłego roku u Mai wykryto zwyrodnienie stawu koronowego. Zaczęliśmy niełatwą walkę o jej powrót do zdrowia. Przerobiliśmy wielu ortopedów i weterynarzy, wszyscy rozkładali ręce, później była terapia komórkami macierzystymi doktora Kamilew-a.

Teraz czas na operacje, która znaczne przewyższa moje fundusze. Aby polepszyć stan zdrowia naszej ukochanej Mai musimy w pierwszej kolejności ściąć zwyrodnienie, a następnie zdrutować jej staw koronowy.

Żeby było to możliwe potrzebna jest Wasza pomoc! Razem zbierzemy potrzebne pieniądze, a nasza przyjaciółka, nauczycielka i towarzyszka Maja będzie mogła się cieszyć zdrowiem w trakcie jesieni swojego życia!