Dzień dobry nazywam się Piotr Kurek. Jak Państwo wiecie lub nie mnie i moją rodzinę dotknęła tragedia losowa jaką jest pożar rodzinnego domu w Kaniowie 14.05.25 r. Straciliśmy dach nad głową , część dobytku na który ciężko pracowaliśmy i tworzyliśmy go własnymi rękami przez wiele lat. Ciąży na nas jeszcze kredyt hipoteczny w kwocie prawie 100 000 zł Straty są bardzo duże , cały dach wraz z konstrukcją jest do rozbiórki wszystkie pokoje na piętrze zostały zniszczone wraz z wyposażeniem na skutek pożaru i akcji gaśniczej i muszą być także rozebrane do kapitalnego remontu. Parter także ucierpiał w skutek zalania wodą.Stracilismy nie tylko dach nad głową ale i poczucie bezpieczeństwa , spokój dzieci.

Dlatego proszę Państwa o jakąkolwiek pomoc finansową lub np. udostępnianie tej zbiórki na Państwa portalu lub posłanie linka znajomym. Przepraszam że się narzucam ale szukamy pomocy gdzie się da. Naprawdę liczy się dla nas każda złotówka. Dziękujemy 😔