Same staramy się jak tylko możemy...

Masaże, ćwiczenia...Ale to stanowczo zbyt mało :(

Nie poradzimy sobie bez rehabilitacji...

Musimy zrobić zabiegi u psiaków...

Już tłumaczę konkretniej...

By zabiegi miały jakikolwiek sens i skuteczność trzeba je powtarzać regularnie, maksymalnie co pół roku...U nas ten czas już minął...

Nie mniej jednak jak wyżej pisałam musimy zrobić je teraz...

Jak już zapewne pamiętacie nasz Prezio ma bardzo zaawansowany koński ogon, który bywa ogromnym problemem...

Malinka, Burbon i Rodzio to kolejne psy z problemami kręgosłupowymi 😔

A co za tym idzie spięcia mięśni, objawy neurologiczne i przykurcze...

Na szczęście na tą chwilę mamy w miarę opanowane dolegliwości...Co nie znaczy, że rehabilitacja jest zbędna...wręcz przeciwnie jest bardzo potrzebna...

Niestety nie możemy wspomagać się NLPZ-AMI gdyż nie pozwala na to stan ich zdrowia...

Pozostaje nam tylko rehabilitacja, Librela I CBD...

Dla niektórych będzie to zbędny wydatek...Dla nas jest to konieczny wydatek, by nasze dziadeczki mogły żyć bez bólu, w komforcie mogły cieszyć się życiem...

Kochani bardzo prosimy o wsparcie...

Każda złotówka i każde udostępnienie będzie dla nas ogromnym wsparciem...

Niestety w obecnej sytuacji nie poradzimy sobie bez pomocy...

Dodatkowi podopieczni, rosnące koszty utrzymania...

Myślałyśmy, że uda nam się opłacić zabiegi z bazarku, ale po obliczeniu kosztów i patrząc na bazarek nie ma szans by było to możliwe...

Bez Was i Waszej pomocy niestety sobie nie poradzimy...