Mam urodziny.

Nie zdradzę które,

ale świeczki już nie chcą się mieścić na torcie.

A może to nie ja jestem stara, a tort jest za mały?

Zdecydowanie tort za mały.

Nie ważne, jest sprawa do omówienia.

Z okazji mojego święta proszę Cię o HAJS.

Ekhem, poprawka:

DUŻO HAJSU! 

Hola, hola!

To nie dla mnie!

A dla kotków.

Proszę o hajs dla:

1 Szaraczka, 

2 Landrynki, 

3 Mandarynki,

4 Lassego, 

5 Lisy, 

6 Freda,

7 Ciri,

8 Alfinki

9 i Szczęściarza - tego kota, co nie ma ucha, jak Van Gogh, ale tego drugiego.

9 - tyle kotów zamieszkuje moje ukochane Kłaczkowo.

9 - to taka ładna liczba.

A gdyby tak dodać do niej 0,

A potem jeszcze jedno 0

i skrót PLN...

Nie, nie byłaby piękniejsza.

Ale z pewnością dawała więcej pożytku

Niż data 9.9. w kalendarzu, więc:

Królu Złoty, sypnij groszem!

Kierowniczko, daj dwa złote!

NA KOTKI!

I żeby spełniło się moje urodzinowe życzenie i wszystkie 9 kotków znalazło domy.

I ja, Matka Paula od Kotów, uroczyście przysięgam, że każdy kotek dostanie wyprawkę zakupioną za hajs zebrany na tej zbiórce.

I wszyscy będą szczęśliwi.

Bóg zapłać.

Amen.

Zdjęcia kotków dla przyciągnięcia uwagi.

Szczęściarz <3

Lisa <3

Szaraczek i Lasse <3 <3

Fred, Alfinka, Ciri <3 <3 <3

Landrynka i Mandarynka <3 <3