id: 5mph7y

Wsparcie leczenia Magdy Zaborowskiej

Wsparcie leczenia Magdy Zaborowskiej

Nasi użytkownicy założyli 1 167 062 zrzutki i zebrali 1 214 281 763 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Ta zbiórka przeznaczona jest na wsparcie leczenia onkologicznego dla Magdaleny Zaborowskiej - wspaniałej, zawsze uśmiechniętej dziewczyny, mamy, żony, fotografki rodzinnej. 2 miesiące temu zdiagnozowano u Magdy złośliwy nowotwór piersi z przerzutami do węzłów chłonnych, dlatego 30 kwietnia rozpoczęła się ostra walka z tym przeciwnikiem. Magdę w najbliższych miesiącach czeka wiele serii chemii (czyli utrata włosów i bardzo trudne momenty terapii), finalnie operacja lub dwie oraz radioterapia. A całość leczenia muszą wspierać niezliczone ilości suplementów, odpowiednia dieta i przede wszystkim spokój i brak stresu. Magda na jakiś czas przestanie wykonywać swój zawód, choć kocha go tak bardzo - wszystko po to, by wrócić w pełni sił i zdrowia!

Aby terapia zakończyła się sukcesem Magda potrzebuje naszego wsparcia finansowego, by przejść przez ten trudny proces leczenia i wygrać!! To się już dzieje i właśnie z naszą pomocą!!

Pamiętajcie - dobro wraca! <3


Magda napisała też 2 słowa od siebie:

Cześć, jestem Magda - twórcza dusza, na zabój zakochana w swoich 8-letnich córeczkach.

Kilka lat temu natchniona przez córki i dla córek, a następnie na szeroką skalę, zaczęłam szyć ubranka dla dzieci. A potem widząc jak czas szybko upływa, a pamięć jest ulotna, postanowiłam profesjonalnie zająć się fotografią, głównie rodzinną i dziecięcą. Wiele razy rozmawiałam z Wami na sesji, czy oddając Wam zdjęcia, gdy wyrażaliście swoją radość, że wreszcie zdecydowaliście się na sesję, żeby uchwycić ulotność chwili.

Zatrzymuję dla Was czas na fotografiach. 

Niestety, dla mnie czas się zatrzymał w styczniu 2024 po kolejnym, kontrolnym USG piersi. Miało być jak zwykle. Nie było. Usłyszałam słowa, których nikt nie chce usłyszeć. (Podejrzenie) RAK(a). Potem lawina telefonów. Kolejne wizyty. I niestety, potwierdziło się. Mając niespełna 40 lat muszę się zmierzyć, zawalczyć i WYGRAĆ z intruzem, który zadomowił się w mojej piersi. 

Walczę, bo mam dla kogo. Jestem potrzebna moim dzieciom, mężowi, rodzinie i przyjaciołom, ale również moim klientom, dla których mam zamiar uchwycić jeszcze wiele pięknych chwil.

Pozwól mi nabierać sił i proszę, wesprzyj moją zbiórkę. Dziękuję za Wasze serce i miłość, jaka do mnie płynie. To niesie i daje nadzieję!


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 395

preloader

Komentarze 1

 
2500 znaków