Dzień wolności finansowej
Dzień wolności finansowej
Nasi użytkownicy założyli 1 261 749 zrzutek i zebrali 1 448 869 861 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Zwracam się z gorącą prośbą o pomoc finansową dla mojej Drogiej Przyjaciółki, z powodu bardzo ciężkiej sytuacji, w jakiej się znalazła, w związku z wieloletnią, wielopłaszczyznową walką o dobro swoich dzieci. Z uwagi na zachowanie anonimowości, zmieniam Jej imię.
Piętnaście lat temu, Helena, wraz z dziećmi, zmuszona była uciec od swojego męża, człowieka bardzo wpływowego, bardzo zamożnego i bezwzględnego, który nie rozumiał jak otoczyć miłością swoją rodzinę i naraził Ich na cierpienia. Nie mając swojego dachu nad głową, Helena z dziećmi, tymczasowo musiała przebywać w miejscu niedostosowanym na pobyt stały dla dzieci, dla rodziny – i ten fakt wykorzystał Heleny mąż. Złożył wniosek do sądu, aby dzieci do niego wróciły i sąd na tę prośbę przystał, niestety na tamten moment nie przeprowadzono żadnych badań psychologicznych dzieci. Rozdzielono Helenę i dzieci na okres 6 lat, dla matki to jak na całą wieczność - bo czy może matka przeżyć bez swoich dzieci? Helena czuła się skatowana psychicznie, wykończona, bezradna, bezbronna, sparaliżowana strachem przed ojcem dzieci, przed sądami i instytucjami, obciążona do tego alimentami płaconymi na każde dziecko, konała. Kiedy w Dzień Matki, 26 maja 2015 roku, dzieci w stanie agonalnym, uciekły od ojca do matki, bardzo się bała, czy zdoła prawnie zatrzymać dzieci przy sobie, czy tym razem zdoła je uchronić, zważywszy na fakt wcześniejszych doświadczeń z sądami i z innymi instytucjami. Bóg jednak nigdy nie opuszcza i okazał realną pomoc poprzez osoby, które postawił wówczas na drodze życia Heleny. Ruszyły procedury, dzieci nie musiały wracać do ojca. Okazało się, że skutki krzywd wyrządzone dzieciom przez pobyt u ojca odcisnęły traumatyczne piętno na ich psychice. Konieczne było wdrożenie leczenia farmakologiczno-psychiatrycznego, gdyż dzieci miały depresję z myślami samobójczymi, nerwicę lękową, lęki i tiki nerwicowe. Ich stan psychiczny, fizyczny i emocjonalny wymagał nieustannej opieki matki nad nimi, nie tylko w domu, ale także w formie licznych wizyt u specjalistów (lekarzy, psychologów). Trzeba było wdrożyć kosztowne terapie ambulatoryjne. Stan psychiczny dzieci został potwierdzony przez biegłą sądową w sprawach karnych i dr psychiatrii dzieci i młodzieży (treści tu przedstawiane są poparte pełną dokumentacją). Konieczność bezpośredniej opieki Heleny nad dziećmi powodowała Jej absencję w pracy, co skutkowało utratą klientek i znacznym zmniejszeniem dochodów. Jednocześnie musiała zmierzyć się z niezrozumieniem samego aparatu państwowego w kwestii rozpoznania przemocy w rodzinie, lokalnego nepotyzmu i braku rzetelności w prowadzonych postępowaniach sądowych. Musiała zasięgnąć pomocy prawników, adwokaci brali ogromne honoraria za obronę prawną dzieci. To wszystko pociągnęło za sobą ogromne koszty finansowe.
Wiem, że to co przeżyła Helena i Jej dzieci, nie cofnie się, skutki i konsekwencje będą ponosić przez wiele lat. Helena ma ogromne długi finansowe. Bólem jest również to, że za decyzje podjęte w majestacie prawa, które skrzywdziły Helenę i dzieci, nikt nie poniósł odpowiedzialności.
Doświadczenia Heleny i dzieci mają jednak też bardzo pozytywny aspekt. Helena uzyskała dyplom konsultanta do spraw przemocy i jako absolwentka Instytutu Psychologii i Pedagogiki, pragnie założyć Stowarzyszenie lub Fundację pomagającą ofiarom przemocy, właśnie takim osobom krzywdzonym, jak niegdyś Ona i dzieci, które bardzo potrzebują ochrony i pomocy od osób trzecich. Jednocześnie chciałaby skorzystać z dotacji na otworzenie własnej działalności gospodarczej na poradnictwo rodzinne, w zakresie przemocy psychicznej, fizycznej, ekonomicznej, seksualnej – jednakże długi uniemożliwiają Helenie zrealizowanie tych celów i jednocześnie swojej pasji życiowej pomagania ofiarom przemocy.
Dlatego z gorącym sercem, przepełniona głęboką nadzieją na poruszenie Państwa serc, zwracam się w imieniu Heleny, swoim i wszystkich Przyjaciół Heleny, o hojną pomoc w osiągnięciu dnia wolności finansowej Heleny, o spowodowanie by ta wielkiego formatu Kobieta, która pomogła bezinteresownie już tak wielu ludziom uciśnionym, stała się całkowicie wolna od niezawinionych finansowych długów. Na dzień dzisiejszy Jej zobowiązania pieniężne oscylują na kwotę 188 tysięcy złotych i o pomoc w uzbieraniu tej kwoty zwracamy się do Państwa z gorącą prośbą.
„NIE ODMAWIAJ DOBRA UPRAWNIONEMU,
GDY MASZ MOŻLIWOŚĆ DZIAŁANIA.
NIE MÓW BLIŹNIEMU: <<IDŹ I WRÓĆ,
DAM JUTRO>>, GDY MOŻESZ DAĆ ZARAZ”.
(Prz 3,27-28)

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.