id: 5n22yr

projekt dobro wraca podwójnie

projekt dobro wraca podwójnie

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 159 293 zrzutki i zebrali 1 203 957 669 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Cześć nazywam się Marcin mam 40 lat jestem INFP i za pomocą tej zrzutki pragnę zrealizować projekt życia.

Jako człowiek z osobowością idealisty tworzyłem w głowie mnóstwo pomysłów nad którymi za dużo myślałem i w konsekwencji tego dochodziłem do wniosku "to się nie uda, ludzie nie są dość świadomi żeby to się przyjęło" zewsząd słyszałem gdyby świat był idealny to byłby super pomysł, ale w naszym świecie to utopia, niestety zamiast wierzyć sobie słuchałem innych. Dziś już wiem że to było błędem i wyciągam wnioski.

Teraz już wiem że ludzie nie widzą mnie takim jakim jestem ale takim jakimi sami są.

Historia tej zrzutki zaczęła się trzy lata temu. Wiodłem w miarę poukładane życie miałem pracę do której lubiłem chodzić, realizowałem swoją pasję motoryzacyjną jestem w dopasowanym związku i nagle w jednej chwili straciłem dużo zdrowia. Na weselu kuzyna gdy go podrzucaliśmy stało się tak że jako jedyny go złapałem przykucnąłem bo trochę waży i poczułem ukłucie coś jakby prąd który przeszedł od kręgosłupa w dół aż po koniuszki palców. Wtedy jeszcze nie zdawałem sobie sprawy jak to zmieni moją sytuację życiową. Wyprostowałem się po chwili i czułem się w miarę ok, przez tydzień chodziłem normalnie do pracy, do feralnego momentu gdy wychodziłem do kumpla na mecz i kot plątał mi się pod nogami więc schyliłem się do niego by go pogłaskać - do tej pory się prostuję. Okazało się że wypadł mi dysk i powstała przepuklina ok 8-10 mm na odcinku l5s1 która uciska korzeń nerwowy. Dostałem od lekarzy dwie drogi do wyboru łatwa - operacja i trudna - długa rehabilitacja.

Wybrałem trudniejszą bo tak radziło większość lekarzy do puki możesz chodzić to lepiej nie operować. Po półtora roku przyzwyczaiłem się do bólu i wróciły inne bóle. Z plusów nie bolała mnie głowa ani nic innego.

Z minusów mam status osoby niepełnosprawnej w stopniu lekkim i straciłem możliwość pracy w zawodzie.


I tu meritum zrzutki

Będąc osobą zdrową nie zdawałem sobie sprawy z tego jak trudna jest sytuacja osób z ograniczeniami na rynku pracy, jak beznadziejne są perspektywy jedyna praca jaką oferowano to ochrona i sprzątanie.

Próbowałem znaleźć jakąś prace która pozwoli mi w miarę ok zarobić ale gdy na rozmowie mówiłem jak wygląda moja sytuacja to zainteresowanie moją osobą spadało do zera.

Dla tego chciałbym pomóc osobą które doświadczyły jaka jest różnica między pracą z pasji a pracą dla zarabiania pieniędzy, a z różnych powodów utknęli w pracy bo rachunki płacić trzeba.

Z doświadczenia wiem że jakość pracy gdy lubisz robić to co robisz wzrasta i chętniej się uczysz nowych umiejętności oraz poziom motywacji sprawia że nawet jak mi na początku nie idzie to się nie poddaję.

Każdy kto świadomie doświadczył flow wie o czym mówię.


Projekt ma na celu przetarcie szlaku wielu ludziom którzy są w takiej sytuacji jak ja.

Nie będę się zbytnio rozpisywał

Za każdą wpłaconą złotówkę oddaję dwa złote na konto następnego projektu lub świadczę bezpłatne usługi w ramach biznesu który prowadzę dla osób potrzebujących.

Pieniądze pójdą na stworzenie stanowiska pracy dla osoby niepełnosprawnej lub stypendium i szkolenia podnoszące kwalifikacje, z wypracowanych pieniędzy oddajemy dwu krotność tego co wzięliśmy

Relacja z procesu tworzenia stanowiska pracy i przebiegu spłacania dostępna będzie na fb i you tube.

Idea jest taka żeby zbudować społeczność i pobudzić przedsiębiorczość, pokazać że będąc osobą niepełnosprawną można realizować swoje pasje i przy tym jeszcze zarabiać.

Mam głęboką wiarę w to że jestem architektem swojego życia i w to że wkładając świadomy wysiłek w jakąś czynność nie oczekując rezultatów a skupiając się na procesie osiąga się zupełnie inny rezultat :)

To jest super i chcę się tym dzielić.

Mam coś do udowodnienia swojemu otoczeniu i to daje mi niesamowitego kopa do działania.


Jeśli masz podobny mindset jak ja wpłać złotówkę tyle wystarczy bo wiem że jest nas naprawdę wielu i razem możemy realnie wpłynąć na sytuację życiową innych.


Tutaj zbierając grosz do grosza jest szansa na odpalenie pierwszego biznesu i z dochodów finansowanie następnych i następnych.


Jestem bardzo wdzięczny za każdą okazaną pomoc również w postaci udostępnień na swoich social mediach.

Zapraszam do współpracy osoby z otwartymi umysłami które chciały by zaangażować się w projekt dzieląc się swoją wiedzą i czasem by stać się częścią projektu. 


Razem możemy wszystko



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty

nikt jeszcze nie wpłacił, możesz być pierwszy!

Nikt jeszcze nie wpłacił, możesz być pierwszy!

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!