Leczenie nowotworu złośliwego jajnika w 4 stadium
Leczenie nowotworu złośliwego jajnika w 4 stadium
Nasi użytkownicy założyli 1 231 959 zrzutek i zebrali 1 365 685 440 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności5
-
Wrzucam wybrane zdjęcia faktur za leczenie Sary (nie dam rady wgrać tu wszystkich, bo jest ich naprawdę dziesiątki). Owe leczenie i aktualny stan zdrowia siostry zawdzięczamy WASZEJ POMOCY. To dzięki Wam mozna bylo zrealizować każdy krok w jej walce. Jak zwykle nie da sie wyrazic słowami wdzięczności. Napiszę po prostu: DZIĘKUJĘ.
Sara jutro jedzie na wyczekiwany PET do Gdańska, jak tylko wyniki sie pojawia (ok 7 dni roboczych) napiszę nowa aktializacje. Trzymajcie kciuki za dobre wieści. Jest to dla nas najwazniejszy i jesten z najbardziej stresujacych momentów.
Roksana
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
W listopadzie 2019 roku, w wieku 23 lat, zdiagnozowano u mnie nowotwór złośliwy jajnika w 3c stadium. Po krótkim czasie okazało się, że niestety mam już przerzuty do węzłów chłonnych pod pachą (bardzo odległy przerzut). Dotychczasowe leczenie bardzo uszczupliło finanse mojej rodziny, a z dnia na dzień mój stan staje się coraz poważniejszy. Aktualnie istnieje podejrzenie, iż nowotwór zaatakował śledzionę oraz opłucną. Czeka mnie operacja całkowitego usunięcia tej śledziony, macicy, wyrostka oraz pozostałego jajnika wraz z przydatkami. Podczas tej operacji usunięciu mogą ulec także inne narządy, w zależności od ich stanu. W dalszej drodze leczenia lekarze zajmą się płynem w opłucnej. Ze zdobytej wiedzy wiem, iż oprócz kosztów standardowych, które do tej pory ponosiłam (dojazdy, prywatne konsultacje, fizjoterapia, peruka, bardzo duże ilości leków, specjalnych posiłków, sprzętu do oczyszczania powietrza) czeka mnie prywatna droga leczenia. Aktualnie ze względu na mój stan zdrowia (ból nie do wytrzymania, problemy z poruszaniem się, ubieraniem - ogólnie z najprostszymi czynnościami) moja mama nie może podjąć zatrudnienia (otrzymuje opiekuńcze) i głównym żywicielem rodziny jest tata. Na chwilę obecną nie jestem w stanie podać dokładnej sumy, jaka będzie mi potrzebna. Ze swojej strony mogę obiecać, iż jeśli uzyskana kwota będzie za duża- to co zostanie z owej sumy przekaże na podobny cel. Z kolei, jeśli okaże się, iż pieniędzy będzie za mało, bo dojdzie jakaś nowa okoliczność, także będę o tym informować z nadzieją na wsparcie. Dodatkowo będę się zaopatrywać w faktury oraz wszelkie rachunki, które będą związane z moim leczeniem za prośbą do wglądu.
Do zbiórki dołączam zdjęcia/skany wybranych kart lekarskich.
Z góry chce podziękować za każdą złotówkę, która wspomoże walkę moją i mojej rodziny. Nie jestem w stanie słowami wyrazić wdzięczności.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!