B. robi zdjęcia. Oddaje na nich przejmujące piękno swojego kraju, Kuby. Kraju, z którego uciekł przed represjami i więzieniem. 

Jego zdjęcia, publikowane w niezależnej internetowej gazecie, ilustrujące antyrządowe treści, to wyrok. Był wielokrotnie aresztowany. Jakimś cudem udało mu się wykupić z więzienia, co dało szansę, by uciekł na zawsze. 

Wyleciał do Rosji, dokąd Kubańczycy - ze względu na przyjazne relacje reżimów - mogą dostać się legalnie. Stamtąd planował dotrzeć do Serbii, dokąd także wolno podróżować Kubańczykom. 

Jednak nie każdemu się to udaje. Czasem, jak w jego przypadku, ludzie nie są po prostu wpuszczani do samolotu. Czasem nie są wypuszczani z lotniska w Belgradzie i muszą wracać. 

Kiedy w Rosji zaczęła się wojna, Kubańczycy przestali być tam bezpieczni. 

B. został aresztowany. Znów udało mu się wyjść z więzienia, i do razu uciekł na Białoruś licząc na możliwość ochrony w Europie. Podzielił los tysięcy pushbackowanych przez Polskę ludzi. Obecnie ukrywa się na Białorusi. Jeśli zostanie złapany, trafi do więzienia albo zostanie deportowany na Kubę, gdzie jego życie jest zagrożone.

Ta zrzutka ma pomóc mu wydostać się legalnie z Białorusi do Serbii, Czarnogóry lub Mołdawii. Liczymy, że tym razem się uda.

Wesprzeć ją możesz na 4 sposoby:

• wpłatą w dowolnej kwocie - każda, nawet najmniejsza wpłata, przybliża B. do bezpieczeństwa 
• zakupem jednego z 5 przedstawionych zdjęć w wersji elektronicznej z podziękowaniami autora, za kwotę 150 zł
• zakupem jednego z 5 przedstawionych zdjęć jako wysokiej jakości wydruku w formacie A3 wraz autografem (faksymile), za kwotę 500 zł
• udostępnianiem zrzutki przyjaciołom i znajomym

Kuba nie jest wakacyjnym kurortem. Nie jest spokojnym miejscem, jak chce wierzyć cała Europa. To komunistyczna dyktatura, krwawo mszcząca się na ludziach z podziemnej opozycji i tych, którzy chcą uciec. 

Ludzie, nawet maleńkie dzieci, są pozbawiane życia przez władze, jak w celowym zatopieniu łodzi, w wyniku którego zginęła w ostatnich dniach 2-letnia dziewczynka:

https://www.cubanet.org/noticias/habla-la-madre-de-la-nina-fallecida-en-hundimiento-de-lancha/

Więcej o uchodźcach z Kuby na granicy polsko-białoruskiej możesz przeczytać tutaj: https://oko.press/europejczycy-nie-maja-pojecia-co-sie-u-nas-dzieje-kubanczycy-utkneli-na-granicy-polsko-bialoruskiej/