Mała Nikol oblała się wrzątkiem i doznała poparzeń drugiego i trzeciego stopnia. W tym roku przeszła operację przeszczepu skóry w Szwecji, a wszystkie fundusze rodziny zostały przeznaczone na jej leczenie.

Teraz dziewczynka musi kontynuować rehabilitację w Warszawie, lecz rodzinie brakuje środków na pokrycie kosztów dalszego leczenia. Zgodnie z ubezpieczeniem medycznym, Nikol będzie mogła skorzystać z bezpłatnej rehabilitacji w Polsce dopiero za dwa lata, jak wyjaśnia Sviatlana, mama dziewczynki.

Niestety, rodzina nie ma tyle czasu. Potrzebne są skarpety uciskowe, leki, specjalistyczne, żele, wizyty u fizjoterapeutów i innych specjalistów. Nicole ma duży bliznowiec na kostce, który rośnie wraz z jej nóżką, powodując napięcia skóry. To z kolei sprawia, że dwa palce na stopie zaczynają się podnosić, co może utrudnić chodzenie.

Na to wszystko brakuje funduszy, a Sviatlana jest zrozpaczona. „Z całego serca będę wdzięczna każdemu za pomoc. Na pewno rozliczę się z każdej przekazanej kwoty. Bardzo dziękuję za wsparcie!”