MIKROPOLARYZACJA MÓZGU METODĄ tDCS - DODATKOWY TURNUS - NAGLE ! NIESPODZIEWANIE ! +TERAPIA
MIKROPOLARYZACJA MÓZGU METODĄ tDCS - DODATKOWY TURNUS - NAGLE ! NIESPODZIEWANIE ! +TERAPIA
Nasi użytkownicy założyli 1 231 560 zrzutek i zebrali 1 364 281 756 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Szansa dla Zosi!!!
Dodatkowy turnus mikropolaryzacji, nagle, niespodziewanie, ale bardzo potrzebnie!
Kochani, znacie już historię Zosi. To fajna prawie sześcioletnia dziewczynka, która urodziła się z Zespołem Downa i wadą serduszka. Walczy ciężko pracując o lepsze jutro.
Lepsze jutro pomyślicie, każdy chce mieć lepsze jutro....Dla Zosi znaczy to samodzielność w świecie, który niestety niesie dużo ograniczeń. My je przełamujemy, pracujemy, staramy się każdego dnia uczyć takich rzeczy aby za kilka lat stać się samodzielnym.
To bardzo ważny okres w jej życiu, dużo się uczy, mowa wreszcie ruszyła a my powoli zmierzamy w kierunku nauki w szkole.
Potrzebujemy pomocy, wsparcia finansowego, drobnego gestu, ale potrzebnego nam już teraz. Trafił nam się nagle turnus mikropolaryzacji, co wiąże się z dużym kosztem a sytuacja finansowa chwilowo nam na to nie pozwala. To kontynuacja, czyli nasz piąty turnus i zapewne nie ostatni bo przez ostanie dwa lata dał nam niesamowity skok rozwojowy.
Proszę więc jeśli możesz pomóż nam i wesprzyj Zosię.
Bardzo dziękujemy
Kiedy Zosia przyszła na świat w 2015 roku z bonusem w postaci trisomii 21 (Zespół Downa) świat zawalił nam się w sekundę. Wszystkie plany, wizje i rzeczy które chcieliśmy robić nagle straciły sens. Ta pierwsza doba była najcięższa. Żal, smutek, niedowierzanie i podstawowe pytanie dlaczego my? Nie chciałam nikogo widzieć, z nikim rozmawiać a telefon rozgrzany był do czerwoności. Wszyscy chcieli pocieszyć i powiedzieć, że są z nami ale ja tego nie przyjmowałam. Pewna osoba, której bardzo dziękuje powiedziała mi, że nie mam się użalać nad sobą bo dzieci nie są po to by spełniać nasze ambicje tylko po to by je kochać. Wtedy wszystko się zmieniło...Nie sądziłam, że za chwilę usłyszę coś jeszcze, co zmieni całe moje życie, życie mojego męża, życie całej naszej rodziny. Podejrzenie wady serca, które okazało się prawdą, było jak cios. Ubytek przegrody międzykomorowej w okresie podwyższonego ciśnienia płucnego co znaczyło jedno operacja serca. Wszystko potoczyło się dalej w szybkim tempie. Gdy wyszła Zosia ze szpitala to wpadliśmy w tok specjalistów, którzy praktycznie ciągle rozszerzali zakres stymulacji rozwoju. Uciekły nam nagle 4 miesiące i przyszła data operacji serca. To chyba jeszcze gorszy dzień w naszym życiu niż te wiadomości przy porodzie. Dopiero wtedy, gdy drżałam ze strachu, gdy ona miała operację serca, zrozumiałam, że nie liczy się zespół Downa, liczy się tylko to, żeby nasz Zośka żyła. Operacja odbyła się w styczniu 2016 zakończona skorygowaniem wady. Nie wszystko poszło jednak idealnie...Na dzień dzisiejszy Zosi pozostała niedomykalność mitralna III stopnia i w pewnie czeka nas jeszcze jedna operacja. Podróż przez życie jest trudną drogą, pełną szpitali, lekarzy, ośrodków terapii i rehabilitacji. Jednak już nie mamy wyjścia skoro los nam kazał ją wybrać.
Chcemy zrobić wszystko, żeby Zośka była jak najbardziej samodzielna, jak najbardziej sprawna. Najważniejsze jest teraz to, by nauczyła się mówić. Bez tego nic nie osiągnie! Ma z tym problem i potrzebuje wzmożonej pracy. Nie zdawałam sobie wcześniej sprawy, jakie to kosztowne, bycie matką niepełnosprawnego dziecka.... Rehabilitacja, zajęcia ze wspomagania kosztują fortunę. Przy dziecku z zespołem Downa o wszystko to, co zdrowym dzieciom przychodzi łatwo, trzeba zaciekle walczyć i za wszystko płacić. Dlatego prosimy o pomoc, aby Zosia mogła się dalej rozwijać, bo bez tego nigdy nie da sobie rady. Potrzebne są pieniążki na mikropolaryzację mózgu metodą tDCS.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Powodzenia 💓