Pomoc dla Oskara walczącego z FIP
Pomoc dla Oskara walczącego z FIP
Nasi użytkownicy założyli 1 226 473 zrzutki i zebrali 1 348 891 540 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności13
-
WITAMKotek z Serduszkiem na plecach potrzebuje pomocy !!!
Waszej pomocy
Oskar zachorował na FIP, śmiertelna choroba , może go uratować 84 dniowe leczenie GSem .
Niestety lek musi być sprowadzany i jest bardzo drogi.
Oskar dostał do tej pory aż 42 zastrzyki !! Czyli jesteśmy dokładnie w połowie leczenia ! Nie chcielibyśmy rezygnować gdyż zaszliśmy już tak daleko !!
Wyniki Oskara sa znacznie lepsze stosunek ambulin do globulin z 0.3 (wyrok FIPa) podniósł się do 0.7 (już prawie norma). Dodatkowo USG pokazywało znacznie powiększone węzły chłonne z torbielami a teraz są one normalnej wielkości !
CO OZNACZA JEDYNIE ŻE LEK DZIAŁA!
Oskar także nabrał dużej chęci do zabawy ! Wilczego apetytu i jest pełny energii a niestety wcześniej ledwo przechodził z miejsca na miejsce i nie zjadał wszystkich posiłków...
Niestety nas samych nie stać na to kosztowne leczenie..
jesteśmy wdzięczni za każdą jedną wpłatę !!!
Każda złotówka jest dla Nas ważna
Wieżę że uda nam się uzbierać potrzebną kwotę na zamówienie kolejnych fiolek leku !
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć jestem Oskar. Mam 8 miesięcy i wczoraj tj 07.06.2020 powiedziano mojemu tatusiowi, że mam FIP w postaci niewysiękowej. Mówią, że mogę umrzeć ale co się wtedy stanie z moją siostrzyczką?
Pobrali mi krew, byłem na USG. Nie cierpię tych lekarzy ale mamusia mówi, że byłem dzielny!
Moja mamusia zauważyła, że się nie bawię z moją siostrą, czasem nie chcę jeść, po prostu nie mam apetytu :( Zabrała mnie do Pani doktor i ona powiedziała, że czuje coś w moim brzuszku, jakiegoś guzka i płyn, pobrali mi krew, pojechałem na USG i tam powiedzieli, że nie ma żadnego płynu ale mam bardzo powiększone węzły chłonne w których są jakieś torbiele z płynem, ale reszta moich narządów są zdrowe ! Dali nam nadzieje że nie jest źle.
Potem przyszły wyniki z krwi i moja morfologia wyszła kiepsko, zrobili mi test na białaczkę ale wyszedł ujemny (na szczęście!) niestety gdy przyszedł wynik stosunku albumin do globulin dali diagnozę - FIP w postaci suchej.
Nie mam płynu w brzuszku, na razie czuję się nie najgorzej, jem więcej, dostałem antybiotyk i coś przeciwbólowego i mogę się gonić z Zosią, bo mnie boli mniej. Mama i Tata się martwią, ja chcę żyć a oni mają problemy z pieniążkami i ich nie stać na leczenie.
Potrzebuję bardzo drogiego leku który trzeba sprowadzić i podawać w zastrzykach przez 84 dni bez przerwy. Ja chcę żyć, nie mogę zostawić mojej siostrzyczki, bo kto jej powie, że nie wolno siusiać na łóżko w sypialni? Czy możecie mi pomóc?
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Może idź do pracy to znajdziesz fundusze na leczenie...tak tylko mówię, ale co ja tam wiem
3mam kciuki! 🙂
zdrówka 😔
dziękujemy ????
Musi się udać, wielkie kciuki. Dokładam grosik na zdrowie Oskara.