Walka Laury z Ostra Białaczką Limfoblastyczną
Walka Laury z Ostra Białaczką Limfoblastyczną
Nasi użytkownicy założyli 1 231 917 zrzutek i zebrali 1 365 531 866 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Pomóż naszej córce Laurze wrócić do zdrowia, tańca i dzieciństwa – razem możemy sprawić cud!
Jesteśmy rodzicami Laury, naszej ośmioletniej, zawsze uśmiechniętej i pełnej energii córeczki. Laura jest uczennicą 2. klasy szkoły podstawowej i członkinią lubińskiego klubu tanecznego. Taniec był jej pasją, jej drugim światem. Mimo krótkiego stażu zdobyła już dwa złote medale na turniejach tańca towarzyskiego. Patrzyliśmy, jak jej radość i talent rozświetlały życie nie tylko nasze, ale i wszystkich wokół niej.
Niestety, 18 listopada 2024 roku nasze życie zatrzymało się. Wszystko zaczęło się od dwóch sinoczerwonych plamek na jej udach. Myśleliśmy, że to drobnostka – efekt zabawy czy stłuczenia. Ale plamki zaczęły się mnożyć, a Laura z naszej małej iskierki zmieniła się w apatyczną, zmęczoną dziewczynkę, bez swojego charakterystycznego uśmiechu.
Po wizycie w przychodni natychmiast skierowano nas na oddział pediatrii. Kolejnego dnia trafiliśmy do „Przylądka Nadziei” we Wrocławiu, gdzie usłyszeliśmy diagnozę, która zmroziła nas do szpiku kości: ostra białaczka limfoblastyczna – złośliwy nowotwór krwi.
To był moment, kiedy wszystko się zmieniło. Nasza Laura, która jeszcze niedawno tańczyła i biegała, teraz musi walczyć o życie. Przeszła już punkcję szpiku i jest w trakcie intensywnego leczenia sterydami. W ciągu kilku dni jej sala taneczna zamieniła się na salę zabiegową, a beztroskie dzieciństwo na dwa lata trudnej chemioterapii. Przed nami długa droga pełna bólu, skutków ubocznych i niepewności.
Najbardziej boli nas, że Laura tęskni za domem, szkołą i swoim czteroletnim braciszkiem Ignacym, który każdego dnia pyta, kiedy siostra wróci. Ignacy ma orzeczenie o niepełnosprawności ze względu na zaburzenia ze spektrum autyzmu i jest bardzo zżyty z Laurą. Codziennie płacze za wspólnymi zabawami, a my nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć mu na pytanie, które wciąż powraca: „Kiedy Laura wróci?”.
Dlaczego prosimy o pomoc?
Jako rodzice robimy wszystko, co w naszej mocy, ale leczenie białaczki to ogromne wyzwanie – emocjonalne, fizyczne i finansowe. Sebastian, tata Laury, pracuje jako policjant. Ja, Agata, mama, zajmuję się domem i opieką nad Ignacym. Nasza sytuacja finansowa nie pozwala nam na pokrycie wszystkich kosztów związanych z leczeniem.
Środki są potrzebne na:
• dojazdy do Wrocławia na leczenie,
• leki, suplementy diety, specjalistyczną żywność i witaminy, które wspierają organizm Laury,
• rehabilitację, która będzie konieczna po chemioterapii,
• specjalistyczną pomoc, która pozwoli Laurze przetrwać ten trudny czas,
• wszelkie inne potrzeby związane z leczeniem i poprawą jakości jej życia.
Jak możesz pomóc?
Każda złotówka, każde udostępnienie tej historii i każde słowo wsparcia to ogromna pomoc dla naszej rodziny i krok bliżej do powrotu Laury do zdrowia.
📌 Udostępnij tę historię, aby mogła dotrzeć do jak największej liczby osób.
📌 Jeśli nie możesz pomóc finansowo, wesprzyj nas dobrym słowem, modlitwą i myślami – każde wsparcie się liczy.
Laura marzy o jednym: wrócić do domu, do braciszka, do szkoły, do swoich przyjaciół i do ukochanego tańca. Jako rodzice zrobimy wszystko, aby to marzenie się spełniło, ale nie poradzimy sobie bez Waszej pomocy.
Dziękujemy z całego serca za każdą formę wsparcia. Wierzymy, że razem możemy dokonać cudu i przywrócić Laurze jej dzieciństwo.
Agata i Sebastian Giża
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo zdrowia mała bohaterko ♥️
Trzymajcie się Kochani ♥️♥️
Razem z Zosią trzymamy mocno kciuki 🥰 👍 walcz kochaniutka 🤗
Życzę dużo zdrówka dla Laury a dla rodziców siły ❤️
Życzymy dużo zdrówka 💪