***EDIT*** 14.04.2022 r.

Po przyjeździe do kliniki, podczas rutynowego badania Flik miał bardzo wysokie ciśnienie oscylujące w okolicach 85mm (!). Podany został Xalatan oraz wykonany zabieg nakłucia gałki, celem zredukowania ciśnienia. Po wykonanym ERG okazało się, że istnieje niewielka szansa, że po podaniu preparatu RetiRegen komórki zaczną się odbudowywać, nie wszystkie wykresy u Flika wyszły jako linia "pozioma". Po konsultacji z dr Anną zdecydowaliśmy się na podanie leku :-) Czas jaki musi upłynąć, aby Flik w jakikolwiek sposób odzyskał widzenie w oku to od miesiąca do 3.

____________________________________________________________________________________________________

Nasza historia rozpoczyna się pod koniec października 2018 roku, kiedy adoptujemy Flika spod skrzydeł Szajki Szarego Wilka. Zaiskrzyło między nami od pierwszego spotkania, drugi pies w domu był dla nas czymś naturalnym, Dora zyskała brata, a my poczucie, że znowu możemy komuś pomóc.

W wielkim, wychudzonym psie odnajdujemy radość życia, zabieramy go do psiego spa, kupujemy szelki i cieszymy się każdą wspólnie spędzaną chwilą, aż do marca następnego roku...diagnoza brzmi dla nas jak wyrok - jaskra ostra, brak możliwości wyleczenia, pies nie będzie widzieć na jedno oko, wszelka aktywność fizyczna jest niezalecana :( Nie poddajemy się, zaczynamy walkę, która trwała i trwa do teraz.

Dzięki współpracy ze świetnym okulistą z UniWet dr Dominikiem Gąsiorowskim mogliśmy niejako na przekór diagnozie, jeździć na wycieczki, biegać, startować w zawodach i zdobywać razem górskie szczyty. Flik z zastraszonego, wylęknionego psa wyrósł na potężnego kawalera, z błyskiem i radością w oczach.

Ciśnienie w zdrowym oku udawało nam się utrzymywać na niskim, stałym poziomie, comiesięczne kontrole tylko nas utwierdzały w przekonaniu, że obrana ścieżka leczenia jest prawidłowa. Owszem, wiedzieliśmy, że taki stan nie potrwa długo i oko, które przejęło całą kontrolę "wzroku" może w pewnym momencie przestać działać. Nie sądziliśmy jednak, że dostaniemy tak mało czasu...

Niespełna tydzień temu (03.04.2022) po spacerze zauważyliśmy, że Flik nie reaguje na nasze ruchy i obecność obok niego, jest zdezorientowany, a na oku pojawiła się mlecznobiała błona. W poniedziałek rano byliśmy już w lecznicy, ciśnienie w normie, brak oznak bólowych i stanu zapalnego, ale możliwe, że siatkówka przestaje pracować. Podjęliśmy decyzję o konsultacji i badaniu ERG we Wrocławiu u dr Anny Cisło-Pakuluk w Międzynarodowym Instytucie Medycyny Translacyjnej. ERG służy do oceny funkcji siatkówki, a w szczególności czopków i pręcików. Dzięki temu badaniu możemy obiektywnie ocenić, czy ich działanie jest zaburzone, czy też nie.

Stosowana w instytucie terapia RetiRegen to jedyna na świecie innowacyjna terapia opracowana w celu regeneracji siatkówki u psów i kotów. Polega na podaniu czynników regeneracyjnych bezpośrednio do gałki ocznej na zasadach medycyny spersonalizowanej (więcej można przeczytać tutaj https://eyevet.pl/pl/medycyna-regeneracyjna).

Wdrożenie tej terapii to koszt 2 zabiegów + konsultacji weterynaryjnej (240zł)

-wykonanie badania ERG (koszt ok. 600 – 700 zł)

-podanie komórek macierzystych, zatrzymujące postęp choroby (koszt 2500 zł)

Oba zbiegi można wykonać równocześnie podczas jednej sedacji wówczas całość kosztów wyniesie ok. 3500 zł. Opłacając dotychczasową diagnostykę i leczenie, mając w domu drugiego psiaka, który również wymaga regularnych kontroli (zwyrodnienia kręgosłupa) nie do końca jesteśmy w stanie poradzić sobie ze wszystkimi kosztami. Jeśli badanie ERG wskaże jakiekolwiek pole do manewru i da zielone światło do podania komórek, Flik otrzyma je jeszcze podczas pierwszej wizyty 14 kwietnia.

Całym sercem będziemy wdzięczni za jakąkolwiek pomoc dla Flika, jeśli podanie komórek nie będzie miało sensu, wtedy zebraną kwotę przekażemy na Szajkę Szarego Wilka.

Karolina, Jarek, Dora i Filk