Jak pewnie wszyscy wiecie, jesteśmy w nieustannym procesie doskonalenia - zarówno naszych kompetencji, jak i miejsca, które tworzymy (razem!). W miejscu tym ukojenie znalazło ponad sto psów, a to dopiero dwa lata naszych działań.

Pora na kolejny krok.

Jak zostało wspomniane na naszym story, dysponujemy dwoma genialnymi kojcami. Mają po 18 m² i zostały wykonane na zamówienie, w zgodzie z naszym wyobrażeniem. 12 m² to część odkryta - ta, gdzie widzicie Astona i Wirę (na zdjęciu), a 6 m² to część zabudowana - tam psy mogą odciąć się od bodźców i chętnie z tego rozwiązania korzystają. Swobodne przemieszczanie się umożliwia im otwór łączący obie te przestrzenie. Zimą przeniesiemy do tego pokoiku budy, a jego ściany będą dodatkową ochroną przed śniegiem i wiatrem.

Wycięcia i ozdobniki to przemiły prezent niespodzianka od wykonawcy - nie zlecaliśmy ich i nie płaciliśmy za to.

Być może zastanawiacie się, dlaczego kojce, a nie wybiegi. I słusznie, bo to drugie rozwiązanie jest fajniejsze i dlatego korzysta z niego większość naszych psów. Jednak dla niektórych z nich nie jest to opcja ani atrakcyjna, ani bezpieczna. Mamy tu na myśli psy, które przeskakują przez ogrodzenia oraz takie, które frustruje obecność innych zwierząt za siatką, a czasem przeraża otwarta przestrzeń. Niestety to wszystko nie jest rzadkością. Pod naszą opiekę trafiają psy z problemami behawioralnymi i zdrowotnymi, często są przebodźcowane, często skrzywdzone. Takie przestrzenie są potrzebne.

I dlatego bardzo zależy nam na tym, by móc stworzyć kolejną.

Cena to 12300 zł - dużo, a jednocześnie niedużo, bo przecież działamy zespołowo!

Dziękujemy serdecznie już teraz! Cudownie mieć Was w swoim teamie.