Oto Elmo.

Ma 10 lat i jest najcudowniejszym psem na świecie.

Od kilku lat jest leczony na serce.

Trzy tygodnie temu przeżyliśmy najtrudniejsze chwile w życiu. Elmo miał obrzęk płuc i cudem udało się go uratować. Jest taki dzielny ♥️

I bardzo chce żyć.

Niestety następstwem śpiączki farmakologicznej, w którą został wprowadzony na kilka godzin, jest silny stan zapalny trzustki oraz pogarszający się stan wątroby. Dolegliwości te są bardzo bolesne. Leczenie trzustki i leczenie jego serduszka wykluczają się nawzajem, co spowodowało, że Elmo jest „trudnym pacjentem”. Leczenie musi być powolne i długotrwałe. Do tej pory kosztowało już kilka tysięcy złotych. Na ten moment Elmo musi mieć podawane kroplówki i leki w warunkach szpitalnych. Każdy dzień leczenia to wydatek od ok 200 do ok 500 zł, w zależności od koniecznych badań i podawanych leków. Oszczędności już się skończyły i za chwilę nie będziemy w stanie kontynuować leczenia..

Bardzo proszę o wsparcie.

Liczy się absolutnie każda złotówka.

Będę wdzięczna za każdą wpłatę, każde udostępnienie.

Dziekuję ♥️