Piotr Paliwoda - mój przyjaciel związany z marką SAAB, uczestnik wielu organizowanych przez SAAB Pomorze akcji charytatywnych - stracił dzisiaj w nocy swojego ukochanego SAABa 9000 w pożarze trzech samochodów na Gdańskim Chełmie. Z auta nic nie zostało. Zbieramy środki by wspomóc go w znalezieniu nowego SAABa.

Tak wyglądał do wczoraj SAAB Piotrka.

Stara dostojna 9000 - wielokrotnie gościła na pomorskich spotach, zlotach i rajdach a za jej kierownicą niezawodny Piotr Paliwoda. Oboje tworzyli zgrany tandem i zjechali pół świata, znając się na wylot. Jak stare dobre małżeństwo.

Tak wygląda dzisiaj.

W nocy z 12 na 13 lipca 2017 roku mieszającemu w dzielnicy Gdańska - Chełm - auto spłonęło. Zapalił się inny pojazd stojący obok, a od niego dwa inne - w tym SAAB Piotrka. Serce się kraje, jak się na to patrzy.

SAAB to nie tylko samochód.

To stan umysłu - jak mawiają niektórzy. Dla nas - posiadaczy i fascynatów tej szwedzkiej marki te cztery litery niejednokrotnie nadają sens w życiu.

Dla Piotra to nie tylko strata auta - to utrata cząstki siebie.

SAAB Pomorze - grupa pasjonatów którzy chcą i potrafią zmieniać rzeczywistość wokół siebie na odrobinę lepszą.

Wspólnych akcji było już kilkanaście. Zebranych środków na cele charytatywne łącznie prawie 25 tysięcy złotych.

Zbierzmy ile się da i pomóżmy Piotrowi znaleźć nowego SAABa.

Piotr nigdy pomocy i obecności na akcjach nie odmawiał. Nie może nas teraz zabraknąć, gdy On jest w potrzebie. Każda pomoc jest mile widziana. 100% uzbieranej kwoty trafi bezpośrednio do Piotra - żadnych pośredników, żadnych kosztów ukrytych.

Za to ręczę swoim nazwiskiem i marką "SAAB Pomorze".

Liczę na Was znajomi i nieznajomi.

Łączę wyrazy szacunku,

Adrian Klawikowski, Sierakowice.

Siła jest w nas.