Zwracam się z gorącą prośbą o pomoc. W mojej rodzinie w miejscowości Ręczyn k. Zgorzelca wydarzyła się niewyobrażalna podwójna  tragedia.  

Samotnie wychowująca dzieci kuzynka kilka dni temu trafiła do szpitala. Pękł jej tętniak, jest w stanie krytycznym…. Lekarze rozkładają ręce.

Na dodatek dwa dni później, w nocy 5.03 w ich domu rodzinnym wybuchł pożar, w wyniku którego stracili dach nad głową. Chłopcom, przebywającym wtedy w domu na szczęście nic się nie stało.

W krótkiej chwili stracili niemal wszystko, co posiadali. Pozostały im tylko ubrania, które mieli na sobie w czasie ucieczki przed pożarem. Dzięki natychmiastowej pomocy dobrych ludzi mają zapewnioną  wyprawkę szkolną  oraz odzież wierzchnią.

Najtrudniejsze jednak dopiero przed nimi. To dopiero początek walki o powrót do normalnego życia. Chłopców w wieku 17l., 16l. i 12l. czeka trudny okres.

Musimy znaleźć im docelowy dach nad głową. Zbiórka w miarę możliwości pokryje wyposażenie i zakup najpotrzebniejszych sprzętów lub ewentualny remont.

Sytuacja chłopców jest dramatyczna. Pomóżmy im stworzyć nowy dom i godne warunki do życia, aby mogli mieć zapewniony jak najlepszy start w zbliżającą się dorosłość.

Wszystkim gorąco dziękuję za okazane wsparcie, każda złotówka ma dla nas ogromne znaczenie.