Nasza misja z pomocą dla Ukrainy rozpoczęła się w czwartym dniu wojny. Na początku intensywnie zajęliśmy się transportowaniem żywności na granicę polsko-ukraińską oraz transportem uchodźców. Od pierwszych dni byliśmy obecni na wszystkich przejściach granicznych od Krościenka po Dołchobyczów. W momencie, kiedy sytuacja na granicach została w miarę opanowana postanowiliśmy wyruszyć z pomocą dalej. Od tego czasu nieustannie wraz z żywiecką fundacją Wolność i Pomoc organizujemy transporty i uczestniczymy w konwojach humanitarnych do najbardziej potrzebujących. Dziesiątki tysięcy wspólnie przejechanych kilometrów pozwoliły dotrzeć z pomocą między innymi do Buczy, Borodzianki, Irpienia, Charkowa, okolic Czarnobyla oraz obwodu Zaporowskiego. Dzięki szerokim znajomościom na terenie Ukrainy wiemy co konkretnie jest potrzebne i przede wszystkim gdzie jest potrzebne najbardziej. Wszystkie nasze wyjazdy udały się dzięki pomocy tysięcy bezinteresownie pomagających osób. Niestety z czasem emocje opadają i co raz trudniej o dary w postaci żywności czy środków na zakupy czy paliwo. Po każdym powrocie wiemy, że będziemy tam wracać. Każdy wyjazd zależny jest jednak od pomocy. Nasze możliwości niestety powoli się kończą, dlatego postanowiliśmy poprosić Was po raz kolejny o pomoc. Wyjazd jednego samochodu załadowanego do pełna, łącznie z paliwem to koszt rzędu 8000-10000 zł. Dzięki wcześniejszym zbiórkom oraz pomocy zza granicy udało się nam zorganizować już ponad 10 konwojów (w każdym od 5 do 10 samochodów), w których przewieźliśmy kilkadziesiąt ton produktów oraz kilka transportów indywidualnych w specjalnie wyselekcjonowane miejsca. Liczymy na Waszą pomoc w formie wpłat, dobrego słowa i udostepnień.