Leczenie Racuszka
Leczenie Racuszka
Nasi użytkownicy założyli 1 243 998 zrzutek i zebrali 1 395 803 754 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności5
-
12.01.2025 aktualizacja
To już ponad rok po akcji woreczek żółciowy/zapalenie otrzewnej/transfuzja.
Jak się ma Racuś?
Woreczka nadal nie ma ;) A na serio to wątroba nieco do normy wraca, w przyszłym tygodniu badania, zobaczymy co tam się dzieje. Nerki - tu nie możemy wrócić do normy, być może już do niej nie wrócimy, są oznaki niewydolności nerek i wciąż utrzymuje się mocznik we krwi i do tego wciąż białkomocz. Mamy na to worek leków i kroplówki co 3 dni (od roku!). Niestety nerki się nie regenerują więc możemy jedynie wspomagać i robić wszystko, żeby zatrzymać je w stanie niepogorszonym.
Gorzej jest też z nóżkami, są niedowłady, prawdopodobnie od zwyrodnień w kręgosłupie i ucisków na nerwy. Ciężko się podnieść i wejść na dywan (serio to przeszkoda jak góra!) i trochę ciągnie nóżkami i się wywraca. Nie jest to bólowe, ale sprawność niestety poleciała w dół :(
Kontynuuję na FB moje Puszki dla Racuszki i tutaj też się dzieje żebym mogła Racuszkowi zapewnić dalsze leczenie a być może wymarzony wózek (NIE inwalidzki) w którym mogłabym go wozić na spacery bo chłop po kilkunastu metrach ma dość a fajnie byłoby go zabrać gdzieś dalej niż na pobliski trawnik.
Zrzutka działa nadal choć wyświetla się, że zakończona - jak ktoś ma chęć nas tu wspomóc to <3 od nas!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
![Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/chip/chip-news-empty.png)
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Racuszek od ponad 2 lat, po przejściu anemii z autoagresji, zmagał się z problemami wątrobowymi, pół roku temu rozpoczęliśmy batalię z woreczkiem żółciowym, miał mukocele czyli śluzowe zapalenie woreczka. Na przełomie listopada/grudnia 2023 mocno skoczyły do góry parametry wątrobowe, nie dało się tego opanować, stan się na tyle pogorszył, że trzeba było zrobić pilnie operację usunięcia woreczka, jak się okazało, niestety już pękł, co spowodowało zapalenie otrzewnej i dodatkowe komplikacje. Stan Racuszka był słaby, po kilka godzin dziennie siedzieliśmy u weta na kroplówkach. Racek dostał mocnej anemii, konieczna była transfuzja krwi. Zostały bardzo obciążone nerki, ale zaczynają wracać do normy, jednak wątroba się pogorszyła. Weterynarze mówią, że tak jeszcze może się dziać przez jakiś czas. Na tę chwilę te dolegliwości powodują brak apetytu, Racuszek musi być żywiony specjalistycznymi jogurcikami co oczywiście kosztuje i to niemało. Dodatkowo codziennie jeździmy na kroplówki i zastrzyki. Mimo wielkiej życzliwości moich wetów, koszty wypaliły mi ogromną dziurę w kieszeni. Od zaostrzenia stanu 11/12.2023 do teraz leczenie Racuszka wyniosło prawie 6.500 zł. Powoli wychodzimy zdrowotnie z kryzysu, ale nie wiem ile jeszcze nas czeka i ile to będzie kosztować. Powoli przerasta mnie to finansowo, oczywiście nie poddam się, ale jest stres finansowy. Jeśli macie chęć wspomożenia Racuszka choćby małym grosikiem, będę Wam wdzięczna z całego serca <3
![Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/chip/chip-description-empty.png)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
zdrówka Racuszku
Dziękujemy <3