Nadchodzi godzina końca!

Ale nie martwcie się - przed końcem czeka nas jeszcze początek, a między tymi dwoma punktami będzie bardzo dużo zabawy :3

Trzecia edycja zrzutki na masło czosnkowe dla gżdaczy pyrkonowych pozostawia, w porównaniu z poprzednimi dwoma, najmniej czasu na zebranie pieniędzy, za co przepraszam – obecny stan mojego zdrowia psychicznego jest czymś, co "odrobinę" utrudnia mi czasowe wykonywanie niektórych zadań (nic niebezpiecznego, po prostu nie radzę sobie z neuroróżnorodnością tak dobrze, jak bym chciała).

Ale jesteśmy!

Dla niewtajemniczonych przybywam najpierw z drobnymi wyjaśnieniami:

Tosty/zapiekanki (te trójkątne) są jedną z bardziej popularnych "tradycji" wśród wolontariuszy na wielu (w mojej opinii, tak ogólnie to się nie znam /lh) konwentach w całej Polsce. Nie jest to zasada per se, ale, zwłaszcza na Pyrkonie, tosty są czymś czego wszyscy gżdacze wyczekują z niecierpliwością przez cały rok ("gżdacz" to jedno z określeń na wolontariuszy, używane na niektórych konwentach/festiwalach). Kilka lat temu postanowiłam pół-żartem pół-serio zarzucić temat zebrania pieniędzy i zrobienia masła czosnkowego, aby słynne tosty awansowały do rangi legendarnych (/lh), i jakoś tak wyszło, że się przyjęło ^^'

W tym roku zamierzam ograniczyć się ponownie tylko do masła czosnkowego – zeszły rok pokazał mi, że co za dużo, to niezdrowo, i zbyt wielkie rozdrabnianie się na "co jeszcze fajnego mogę załatwić dla gżdaczy" jedynie utrudni przygotowanie tego, co jest głównym założeniem tej akcji, czyli masła. W tym roku masło będzie, i będzie na czas, oraz będzie w odpowiednio dużych ilościach (szczegóły będą wiadome dopiero w bliskich okolicach Pyrkonu, czyli "nie mam planu ale mam pomysł").

Ale wiecie co?

NAJLEPSZE NA KONIEC

W tym roku nie będę snuć się po hali jak duch szukający własnego miejsca na świecie, gdy wszyscy czekają żebym wreszcie zabrała się za zgniatanie czosnku i mieszanie wszystkiego. W tym roku również nie będę wypełniała całego terenu eMTePów zapachem, jaki temu procesowi towarzyszy (co niewątpliwie ucieszy wszystkich, którzy niezbyt byli z tego zapachu zadowoleni).

W tym roku, sprawa niesamowita, masło przygotuję już w środę w specjalnie do tego wynajętym przeze mnie lokum! 

Do zobaczenia na Pyrkonie!