Pomoc dla Ukrainki i Ukrainy
Pomoc dla Ukrainki i Ukrainy
Nasi użytkownicy założyli 1 232 032 zrzutki i zebrali 1 365 927 654 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Piszę w nocy, bo jest chwilą spokoju między kolejnymi dniami wali o pomoc. Dziś żona dowiedziała się że Angela zostaje z małym do Środy. Niestety coś dodatkowo podłapali w szpitalu na Niekłańskiej. Orist leżał nieprzytomny rano pod kroplówka a i Angelę ze dwie przytomna. Na szczęście pod wieczór zrobiło im się lepiej. Karolina przywiodła wczoraj trochę rzeczy. Nina dziś znowu zebrała różnych toreb ok 18 sztuk.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć,
Nazywam się Łukasz Lipiński, jestem mężem Snizhany (Śnieżki).
Rodzina mojej żony pochodzi ze środkowej Ukrainy z Krasiłowa (Chmielnicki oblast). Potrzebujemy wsparcia finansowego z powodów których chyba nie muszę tłumaczyć (Wybuch wojny).
W pierwszym tygodniu lutego przyjechała do nas w odwiedziny rodzina mojej żony tj Mama Antonina (Tonia) 50l., Tata Nikolai 55l., Siostra Angelika 26l. , Siostrzeniec Orist 3,5l. Przyjechali odpocząć oraz zobaczyć (córeczkę po raz pierwszy na żywo z powodu Pandemii) naszą malutką córeczkę 15 miesięcy oraz syna 8l. W środę wieczorem pojechałem z Angeliką oraz Oristem do szpitala na Niekłańską 4 w Warszawie z powodu ostrego bólu brzucha, gorączki oraz wymiotów u Orista. W czwartek rano, o 6:35 zadzwoniła do nas ze szpitala Angelika, że wybuchła wojna. Od tej pory wszystko się mocno skomplikowało. Angelika już nie wróci na Ukrainę (zostaje z nami i będzie z nami mieszkać w pokoju syna) Oprocz jednej walizki nie ma ze sobą nic. Rodzice żony wyjechali o 9 czasu polskiego w stronę granicy z Ukrainą (Dojechali do domu w Krasilewie bezpiecznie). Na Ukrainie zostali Brat Ivan 17l., Siostra Svietlana 29l., Siostrzenica Arisza 6l., Siostrzenica Weronika 10l. Adnrzej 29l. Strażak (obecnie gasił pożary w okolicach Strakonu), oraz Tata i Mama którzy tam wrócili. Niestety nie jesteśmy w stanie ich przekonać żeby się ewakuowali.:(
Będziemy im oraz ludziom w ich okolicy pomagać ze wszystkich sił oraz jak tylko będziemy mogli. Proszę pomóżcie również i wy. Liczy się każda złotówka.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Pieniążki dla rodziny z Ukrainy
Serdecznie dziękujemy za pomoc 😍💪🏻