Kolejna dramatyczna interwencja ‼️‼️‼️

Dwie psie istoty pozbawione jakiejkolwiek godności, spniewierane, brudne, zapchlone, z otwartymi, krwawiącymi ranami. Zamknięte w małej klatce, z której nigdy nie były wypuszczane ‼️‼️‼️

Na posadzce słoma zmieszana z odchodami. 

Ich ciałka żywcem zjadane przez pochyły, muchy i nie widomo co jeszcze. Biedne, wystraszone, skulone w kącie. 

Taki widok zastały nasze wolontariuszki po przybyciu na miejsce zgłoszenia. 

Właściciel usilnie starał się ukryć przed nimi te dwie upodlone przez niego istoty. Ten większy na na imię Murzyn i z braku ruchu w momencie interwencji nie umiał stanąć na nogi. Ten mniejszy Misiu, przyklejony do Murzyna bał się każdego ruchu. 

Większej tragedia już dawno nie widzieliśmy. 

I jak tu nie stracić wiary w człowieczeństwo‼️⁉️

Przecież pies to najlepszy przyjaciel człowieka, kocha bezwarunkowo ‼️‼️

Jaką ich spotkała nagroda za wierność i psią miłość❓️❓️❓️

Kochani ‼️‼️‼️

Chcielibyśmy jakoś to naprawić, przywrócić im, na ile oczywiście się da, zdrowie i spokój. Pokazać, że mogą być kochane i że nie każdy człowiek to potwór. 

Prosimy Was o pomoc, bo bez Was nie byłoby nas i nie miałby kto interweniować i czynnie pomagać. A tak razem we współpracy możemy bardzo dużo ❤️❤️❤️

Zbieramy na weterynarza, behawiorystę (psiaki są mocno lękowe), na hotelik. 

Oczywiście szukamy dla nich również domów tymczasowych żeby pokazać im, że może być normalnie 😥