Jako, że nie mam możliwość edytowania treści zrzutki zrobimy tak.

A więc trwają poszukiwania sensownego auta. Budżet na ten cel to około 15k złotych czyli rozsądne minimum, aby nie ściągać gruza, który dla wojska stanowi relatywnie małą wartość. Dlaczego? Bo coś co w każdej chwili z dużym prawdopodobieństwem może przestać jeździć i może przestać w bardzo złym miejscu i momencie nie jest najlepszym pomysłem. Poza tym jest ogromny deficyt mechaników do potrzeb i naprawianie auta jest po prostu logistycznym problemem na wojnie.

Pozostała kwota w większości (tj. prawie całość) pójdzie na celowniki termowizyjne HIKVISION Thunder Pro TE25 z muszlą i montażem.

Ceny każdy może znaleźć, schodzimy w dół, odliczamy VAT, bo posiadam już raz sprawdzone (podczas poprzedniego wyjazdu) know-how wykonania faktury eksportowej i wyjdzie ile około sztuk uda się zabrać.

Za pozostałą kwotę zabiorę jak zawsze kilka opatrunków okluzyjnych, opasek uciskowych i apteczek - szczerze - na czas wyjazdu na swoje (oby nie) potrzeby i na koniec oczywiście przekażę, jak zawsze, wojsku.

Obecnie planowany termin wyjazdu to początek sierpnia. Wiele zależy od auta. Ale presja rośnie gdyż chciałbym to dostarczyć wcześniej nie później. Sytuacja jest zmienna, ale najbardziej prawdopodobny kierunek to Bachmut - na razie walki trwają na północnej i południowej flance, ale w końcu muszą zacząć wchodzić w obszar zurbanizowany i wtedy ten osprzęt będzie procentował. Ale jeśli trafi się odpowiednie "zamówienie" to nie wykluczam frontu zaporoskiego.

Nie spodziewałem się, że uda się "wyciągnąć" od Was 25 tysięcy (5k to mój wkład). Jeśli to ma być mój ostatni wyjazd z pomocą to cieszę się, że nie pojadę z pustymi dłońmi.