Pani Agnieszka jest mamą, która samotnie wychowuje kilkoro dzieci i do jesieni ubiegłego roku byli w miarę szczęśliwą rodziną.

W miarę, ponieważ czasy ciężkie, a życie jest drogie.

Jednak ani Pani Agnieszka, ani jej dzieci nigdy nie narzekali, bo mieli siebie i dzielili się wzajemną miłością.

Jak prawie każda rodzina wielodzietna mieli lepsze i gorsze chwile, ale wypadek syna Adriana i nagła strata najstarszego syna i brata całkowicie ich zaskoczył i przybił. Niespodziewanie powstał koszt pogrzebu, a teraz bardzo chcieliby postawić pomnik Adrianowi. Każdy, kto przeżył stratę najbliższej osoby doskonale wie, że koszty pogrzebu, znacznie przekraczają wartość zasiłku pogrzebowego, a koszt pomnika ich zwyczajnie przerasta.

Dlatego po raz pierwszy w życiu - w imieniu Pani Agnieszki i jej rodziny zwracamy się z prośbą o wspracie finansowe.

Proszę o dowolną kwotę - w miarę swoich możliwości - liczy się każda złotówka.