Leczenie i rehabilitacja Kacpra
Leczenie i rehabilitacja Kacpra
Nasi użytkownicy założyli 1 225 803 zrzutki i zebrali 1 347 181 961 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Mam na imię Kacper. Mam 15 lat i jestem uczniem pierwszej klasy LO. Pasjonuję się grami komputerowymi. Lubię wcielać się w bohaterów gier i podejmować różne wyzwania. Niezwykle interesuje mnie także sam proces projektowania gier, stosowanych w nich grafik i animacji.
Mam frajdę ze śledzenia ciekawostek filmowych. Intrygują mnie technologie i sprytne patenty używane w trakcie kręcenia trudnych i zaskakujących scen w filmach. Marzę o tym, aby pewnego dnia dołączyć do ekipy Pixar i pracować przy nowym filmie animowanym.
W zeszłe wakacje odkryłem ile więcej można zobaczyć jeżdżąc rowerem. Przemierzając kolejne kilometry poczułem wolność, wiatr we włosach i doceniłem moje dwa kółka. Mam wielką nadzieję, że uda mi się niebawem przemierzyć kolejne kilometry. Zanim jednak to się stanie muszę pomóc mojemu ciału wrócić do pełnej, dawnej formy.
Urodziłem się z chorobą Hirschsprunga, która w styczniu tego roku ponownie się odezwała. Moje jelita się skręciły i musiałem być pilnie operowany. Przeszedłem 4 godzinną operację w trakcie, której okazało się, że ponad 2 metry jelita cienkiego były martwe i musiały zostać usunięte. W stanie silnie krytycznym i wstrząsie septycznym trafiłem na odział intensywnej terapii gdzie walczyłem o życie. Po paru dniach zostałem wybudzony ze śpiączki i powoli wracałem do siebie. Niestety bóle brzucha wróciły i powstała nowa niedrożność jelit, przez co pilnie byłem operowany po raz drugi. Tak jak po pierwszym zabiegu walczyłem o życie. Kiedy się obudziłem zobaczyłem na moim brzuchu worek stomijny. Lekarz wytłumaczył mi co się stało: wykonane zespolenie jelit nie wytrzymało i konieczne było wyłonienie stomii. Po łącznie dwóch tygodniach na OIOM-ie mój stan był na tyle stabilny, że zostałem przeniesiony na oddział chirurgii. Tam spędziłem około 3 tygodni, w trakcie których uczyłem się na nowo chodzić, walczyłem z zapaleniem płuc, odleżynami, zakażeniem krwi, obrzękiem krtani, stanami lękowymi, a przede wszystkim przyzwyczajałem się do nowej sytuacji życiowej, w jakiej się znalazłem. W końcu po 39 dniach wyszedłem ze szpitala.
Aktualnie całą swoją energię kieruję na powrót do zdrowia i sprawności fizycznej. Niezbędnym jest trzymanie przeze mnie odpowiedniej diety, przyjmowanie leków i preparatów odżywczych. Walczę o to by mój organizm wchłaniał jak najwięcej pokarmu i abym mógł przytyć, ponieważ po operacjach
i pobycie w szpitalu straciłem łącznie 14 kg. Równolegle konieczna jest praca z rehabilitantami, ponieważ dwukrotny wstrząs septyczny pozostawił duże spustoszenie w moim organizmie, szczególnie w układzie nerwowym i mięśniowym. Pragnę znowu wskoczyć na rower, znowu zacząć biegać, znowu zagrać w piłkę czy Just Dance.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Pomagamy
Trzymaj się Kapi 💪❤️